To już tradycja, że uczestnicy Światowego Przeglądu Folkloru Integracje spotykają się, by rozegrać Turniej Sportów Tradycyjnych. W czwartkowe popołudnie nad poznańską Maltą spotkały się zespoły z Serbii, Niemiec, Kanady, Rumunii, Wenezueli i Polski, by zmierzyć się w sportach wywodzących się z ludowych tradycji swoich krajów.
Na pierwszy ogień poszła nasza rodzima pierścieniówka. Ta pochodząca z Kaszub gra z pozoru przypomina siatkówkę, jednak już na pierwszy rzut oka można dostrzec zasadnicze różnice. Przede wszystkim piłkę tylko podczas serwów przebija się nad siatką, a następnie gra toczy się już... przez samą siatkę. W siatce są bowiem trzy spore dziury - pierścienie, przez które gracze muszą przerzucać piłkę dwoma rękoma do swoich przeciwników. Drużyna traci punkt, gdy piłka spadnie na ziemię po własnej stronie boiska.
Drużyna z Rumunii zaprezentowała drużynową odmianę zbijanego, a z Niemiec – sztafetę na szczudłach. Serbowie zaproponowali drużynowy wyścig, w czasie którego obowiązkowym punktem było dziesięciokrotne obiegnięcie wbitego w ziemię kija. Zaburzone w ten sposób błędniki zawodników potrafiły sprawić im wiele trudności z trafieniem do swojej drużyny, a widzom dostarczyły wiele radości.
Natomiast żadnego zaskoczenia nie wzbudził narodowy, a jednocześnie tradycyjny, sport Kanady – hokej (tym razem na trawie). Niestety nie udało się rozegrać wszystkich meczów w niezwykle widowiskową grę przywiezioną z Wenezueli. Zasady gry będącej kombinacją wykopu piłki z podania, zdobywania kolejnych baz i biegania okazały się zbyt trudne.
Sprawdź program Światowego Przeglądu Folkloru Integracje 2012
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?