Po długiej zimie, gdy wśród owoców wybierać można było w większości pomiędzy mrożonymi lub tym importowanymi z odległych krajów, wreszcie nadeszła wiosna a wraz z nią zaczynają pojawiać się pierwsze rodzime owoce. Na poznańskich rynkach od niedawna znaleźć można na przykład polskie truskawki. Jest ich na razie niewiele, i cena oscylująca wokół 25 zł za kilogram nie jst zbyt niska, ale jak przekonują sprzedawcy, smak i zapach polskich owoców w pełni to rekompensuje
- Niech pan skosztuje, przekona się pan, że to polska, bez podpowiedz – zachęca pan Piotr sprzedający owoce i warzywa na rynku Jeżyckim. – Te importowane nie mogą się równać w tym względzie. Słodkie, czerwone owoce sprzedawane teraz, to zbiory z hodowli szklarniowych. – W grudniu zaczęło się w szklarniach ogrzewanie upraw, i teraz te owoce pochodzą z pierwszych zbiorów – tłumaczy pan Piotr.
Nieco wcześniej pojawiły się truskawki na straganie obok. – Od półtora tygodnia około można kupić polskie truskawki – zapewnia pani Joanna. – Te pierwsze, rodzime są drobniejsze i lekko jaśniejsze. To odmiana Elsanta, która dojrzewa wcześniej niż Senga Sengana. Zupełnie inne są Hiszpańskie, które mają czerwoną, wyrazistą barwę.
Polskie truskawki naprawdę smakują wybornie. Kto ma taką możliwość, powinien wybrać się na rynek i kupić, choćby degustacyjną ilość tych owoców. Ich cena, choć wysoka, stopniowo spada. Za kilka tygodni powinny pojawić się pierwsze truskawki z tradycyjnych upraw, choć nie wiadomo, jak udane będą zbiory, bo niedawne przymrozki, zdaniem sprzedawców, spowodowały spore straty. A truskawki w ciągu roku pojawiają się tylko na chwilę, i kto przegapi moment na ich zakup, będzie musiał cały rok obejść się ich smakiem. Dodajmy pysznym smakiem.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?