O sprawie jako pierwsza poinformowała Gazeta Wyborcza. W czwartek policjanci z Pobiedzisk otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 36-latka, który dzień wcześniej wyszedł z domu.
Okazało się, że jeszcze w czwartek policjanci otrzymali też informacje, że mężczyzna leży przy drodze.
- Jak się okazało, policjant z trzyletnim stażem i policjantka z rokiem służby w policji wzięli tego półprzytomnego mężczyznę, najprawdopodobniej mocno pijanego i zamiast wezwać pogotowie czy odwieźć go na izbę wytrzeźwień, zawieźli go do lasu i tam zostawili. Tam również ten mężczyzna zmarł - mówi Andrzej Borowiaka w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Zwłoki mężczyzny zostały odnalezione w piątek. Jak informuje PAP, policjanci zostali już wyrzuceni z policji. O sprawie została też poinformowana prokuratura.
TUTAJ przeczytasz więcej o tej sprawie
Potrącił mężczyznę na pasach w Gorlicach i przeniósł jego zwłoki kilkadziesiąt metrów dalej:
Źródło: TVN24
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?