Wynik spotkania może być mylący, ale swarzędzanki nie miały większych kłopotów z pokonaniem Filaru.
Pierwsza kwarta przypominała próbę sił, gospodynie najwyraźniej chciały zbadać możliwości rywalek. Dopiero w drugiej połowie przewaga Unii była już widoczna. Na minutę przed końcem pierwszej odsłony swarzędzanki wygrywały 35:27 i w sobie tylko znany sposób przez niespełna 60 sekund roztrwoniły całą przewagę.
W przerwie dziewczyny usłyszały ode mnie kilka słów prawdy i na efekty nie trzeba było czekać - opowiadał trener Unii, Roman Haber. Jego podopieczne broniły znakomicie, dobrze funkcjonował kontratak, a rywalki przez długie okresy miały problemy z oddaniem celnego rzutu. Przez osiem minut zdobyły zaledwie trzy punkty, wówczas miejscowe prowadziły 58:41. W czwartej kwarcie parkiet za pięć przewinień musiała opuścić zdecydowanie najlepsza w Unii - Joanna Jarkowska i sosnowiczankom udało się zmniejszyć straty ekipy Filaru. Kontrolowaliśmy przebieg spotkania - skomentował trener Haber.
Unia - Filar 73:67
(20:19, 15:16, 24:9, 14:23)
Unia: Lewandowska 20, J. Jarkowska 17, Kośmider 13, K. Jarkowska 9, Borys 8, Talarczyk 4, Przybylak 2.
Filar: Kościelny 22, Krusiec 18.
Milik już po operacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?