Pod pręgierzem nie usiądziemy

Stary Rynek przeżył ostatnio prawdziwy zmasowany atak wandali, którzy najpierw urwali rękę rzeźbie Prozerpiny w fontannie znajdującej się przed ratuszem, a następnie ktoś pomalował farbą pręgierz. Jakby tego było mało, kilka dni temu chuligani zdemontowali z cokołu pomnik Bamberki.

Bamberka na razie zniknęła z rynku – musi zostać naprawiony basen, do którego wandale wrzucili rzeźbę. Sama Bamberka, która kilka tygodni temu przeszła gruntowną renowację, na szczęście nie została uszkodzona.

Prozerpina ucierpiała poważniej - najwyraźniej któryś chuligan dosłownie postanowił postarać się o jej rękę.

Teraz poznaniacy z niecierpliwością czekają na naprawę rzeźb. Jak się okazuje, nie nastąpi to prędko.
- Najpierw musimy znaleźć firmy, które będą potrafiły naprawić uszkodzenia, a także pieniądze na naprawę. Nie mamy w budżecie specjalnych środków przeznaczonych na usuwanie skutków działalności wandali - wyjaśnia Maria Strzało, miejski konserwator zabytków, która ocenia, że Bamberka i Prozerpina wrócą do swojego normalnego wyglądu dopiero w drugiej połowie października.

Na razie rozpoczęto jedynie prace przy pręgierzu, z którego zniknęły już plamy farby, ale trwają przy nim jeszcze prace konserwatorskie.
- Został pokryty specjalnymi środkami chemicznymi, które mają usunąć ślady farby. To trochę potrwa - około dwóch-trzech tygodni - wyjaśnia Strzałko.

Pomnik na ten czas został otoczony siatką, co zmartwiło wielu poznaniaków – pręgierz niemal przez całą dobę był „obklejony” siedzącymi tu młodymi ludźmi. To właśnie w tym miejscu umawiały się na spotkanie grupy przyjaciół czy zakochani wybierający się do jednej z pobliskich knajpek (czytaj więcej o słynnych spotkaniach "pod pręgierzem").

Zniszczona Bamberka: Policja ma zdjęcia sprawców! Policjanci z Komisariatu Policji Poznań-Stare Miasto przedstawili zdjęcia z monitoringu miejskiego, zrobione chwilę przed uszkodzeniem Bamberki. Mężczyzna widoczny na zdjęciu jest podejrzany o zniszczenie fontanny.

O szóstej pod pręgierzem? Każde miasto ma swoje charakterystyczne punkty, w których ludzie umawiają się na spotkania. W Poznaniu króluje pręgierz i pomnik Starego Marycha.