Przekonują o tym opinie dzieci ze Szkoły Podstawowej w Suchym Lesie, które gdy opuszczały mury gimnazjum uśmiechały się, dziękowały za dobrą zabawę i dopytywały, kiedy znowu otrzymają zaproszenie.
Trudno ocenić, co wywarło na małych gościach największe wrażenie - czy były to bardziej konkurencje sportowe, takie jazda saniami świętego Mikołaja (slalom na saneczkach), pokonywanie toru przeszkód, gra w tenisa, czy mini meczyk piłkarski? A może do gustu przypadło miłym trzecioklasistom ozdabianie pierniczków świątecznych, robienie bombek i łańcuchów na choinkę, lub też konkurencje bardziej muzyczne- jak nauka piosenki o Rudolfie czerwononosym, czy nauka tańca?
Wybór był duży, więc na pewno każdy znalazł coś dla siebie, czyli zabawę którą z największym sentymentem będzie wspominał, relacjonując rodzicom przeżycia z festiwalu świątecznego w „dwunastce”.
Wychowawczynie z Suchego Lasu, były pod wielkim wrażeniem pracy, jaką włożyli w organizacje Gimnazjaliści. Trzeba przyznać, że wszystko przygotowali doskonale, z dbałością o najmniejsze szczegóły, świetnie nawiązywali kontakt z młodszymi kolegami, a w ich pracy widać było doświadczenie, jakie nabyli podczas wcześniejszych akcji festiwalowych.
- Prawie poczuliśmy się jak gdyby Święta Bożego Narodzenia już były… - przyznają liderzy z Dreams and Teams z Gimnazjum nr 12. - To chyba zasługa pięknych kolęd, które śpiewał chór szkolny, ozdób świątecznych, no i oczywiście obecności licznych małych i dużych Mikołajów.
Cóż więcej można powiedzieć na podsumowanie, chyba faktycznie prawdziwe jest stwierdzenie: „najfajniej jest podarować uśmiech na święta” (motto imprezy).
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?