Podpalacz Starego Marycha wpadł... przez Facebooka!

Poznańscy policjanci zatrzymali licealistę, który wraz z kolegami w weekend podpalił wełniane ubranie pokrywające pomnik Starego Marycha.

Przypomnijmy, że nowe, kolorowe ubranie na Starym Marychu było dziełem Agaty Olek, nowojorskiej artystki, która w ramach projektu „Ulice są nasze” towarzyszącego festiwalowi No Women No Art włóczką pokryła też m.in. samochody, a nawet ludzi.

Kolorowe wdzianko Starego Marycha najwyraźniej nie wszystkim się spodobało, gdyż w nocy z soboty na niedzielę ktoś je podpalił. Sprawa zbulwersowała wielu poznaniaków oburzonych tym, jak można w taki sposób potraktować dzieło artystyczne.

We wtorek policji udało się zatrzymać pierwszego podejrzanego o podpalenie.
- To 19-letni licealista, kwestią czasu jest zatrzymanie pozostałych sprawców – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji. – W ustaleniu sprawców pomogli nam mieszkańcy Poznania, którym zależy na dobru tego miasta.

Szczegółów policja nie chce ujawniać, ale nieoficjalnie udało się nam ustalić, że w złapaniu podpalacza pomógł... Facebook.
- Pod informacją na Facebooku, że spalono kostium Starego Marycha, w komentarzu pojawiła wskazówka do innego profilu – opowiada jedna z osób związanych z festiwalem. – Na podanym profilu jego właściciel napisał między innymi, że "uratował honor" Starego Marycha.

Jak się okazało, profil był fikcyjny, ale udało się ustalić, kto go założył. Na razie nie wiadomo, jaka kara grozi wandalom za wyrządzone zniszczenia.

Aktualizacja godz. 14.45: Policjanci zatrzymali drugiego sprawcę podpalenia Starego Marycha.

Stary Marych w wełnie! (zdjęcia) Rzeźba od stóp do głów została pokryta kolorową włóczką. Czyżby Marychowi było zimno?