PODRĘCZNIKI - Rodzice kupują szkolne wyprawki

W księgarniach pojawiają się kolejki. Uczniowie i ich rodzice kompletują już podręczniki i przybory szkolne. Nie wszystkich jednak stać na nowe książki, dlatego powodzeniem cieszą się antykwariaty i internetowa giełda podręczników. Tam można sprzedać stare podręczniki i kupić dużo taniej, te które będą potrzebne w tym roku.

Półmetek wakacji za nami. I choć uczniowie jeszcze o tym nie myślą, za kilka tygodni wrócą w szkolne ławy. O kolejnych dziesięciu miesiącach nauki myślą już ich rodzice. Wiedzą bowiem, że podręczniki, zeszyty i podstawowe przybory będą ich kosztować setki złotych.
– Największego tłoku spodziewamy się pod koniec sierpnia – mówi Krystyna Bolosz z księgarni „Jeżycka” w Poznaniu. – Zwykle po powrocie z wakacji rodzice i dzieci zaczynają myśleć o nadchodzącym roku szkolnym.

Koszt kompletu nowych podręczników do pierwszej klasy szkoły podstawowej waha się w granicach 150-200 złotych. Do tego dochodzą zeszyty, tornister lub plecak oraz przybory, między innymi: piórnik, kredki, pisaki, farbki, bloki rysunkowe, techniczne, papier kolorowy, krepa, plastelina. To kolejny wydatek rzędu 200, a nawet 300 złotych.
Justyna Zawadzka jest mamą siedmioletniej Zuzi. Od września dziewczynka będzie chodzić do pierwszej klasy.
– Kupiłam już wszystkie książki i zeszyty ćwiczeń z listy. Kosztowało mnie to ponad 200 złotych. Za plecak zapłaciłam 50 złotych, za piórnik – prawie 30. Zuzia chciała długopisy, ołówki i gumki do mazania z Barbie. Nie wiedziałam nawet, że będzie to takie drogie. Wydałam na to kolejną setkę – wylicza Justyna Zawadzka.
Gimnazjaliści za nowe książki zapłacą mniej więcej 250-300 złotych. Najgorzej mają uczniowie szkół ponadgimnazjalnych. Komplet podręczników dla nich kosztuje nawet 400 złotych. Do tego bardzo często dochodzą drogie podręczniki i słowniki do nauki języków obcych.

Więcej w dzisiejszym wydaniu [

](http://www.prasa24.pl) lub [

](http://www.prasa24.pl)