Podróż do Wilka

A gdyby tak powrócić w miejsce z przeszłości, zanurzyć się z powrotem w to, co było, a może nie do końca minęlo -  i spróbować spojrzeć na te sytuacje z innej perspektywy? Na przykład, po piętnastu latach?

W takiej sytuacji znajduje się Wiktor (w tej roli genialny Michał Kaleta), główny bohater najnowszego spektaklu w reżyserii Krzysztofa Rekowskiego "Panny z Wilka".
Przedstawienie - adaptacja opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza, jest przede wszystkim opowieścią o wędrówce głównego bohatera do zakamarków swojego własnego umysłu i... serca.

Wiktora poznajemy bowiem w momencie kryzysu, który przechodzi po śmierci swojego przyjaciela - Jurka. W ramach odpoczynku i zdystanowania się do przytłaczającej go rzeczywistości, za namową lekarza udaje się w podróż w rodzinne strony. Do Wilka.
Jednak pobyt tam, który w zamierzeniu miał być oddechem dla Wiktora, staje się zaskakującą konfrontacją z przeszłością i skutkami własnych czynów sprzed kilkunastu lat.

Tytułowe panny z Wilka to kobiety, z którymi przed laty łączyły Wiktora pewne niejasne relacje. Teraz, po latach, bohater próbuje zrozumieć łączące go z każdą z nich uczucia i fascynacje. Pomagają mu w tym wszystkim trochę senne, oderwane od rzeczywistości rozmowy z nieżyjącym przyjacielem - Jurkiem, odbywające się na granicy jawy i snu, a może w głowie Wiktora? Istotna jest także relacja Wiktora ze zmarłym przyjacielem - erotyczna aura panien z Wilka budzi w nim pytania o własną tożsamość i uczucie, które łączyło go z przyjacielem.

Powrót w rodzinne strony daje Wiktorowi nadzieję, że jest w stanie obudzić w sobie dawne namiętności, poczuć to, co być może tłumił w sobie jako młody mężczyna. Konfrontacja z rzeczywistością okazuje się jednak brutalniejsza niż sądził: nie jest ani w stanie wzbudzić w sobie uczucia, którego - jak się okazuje - w nim nie ma, ani poczuć na nowo magii wydarzeń z przeszłości...

Doznaje więc rozczarowania, bo mimo usilnych prób, może nawet nieświadomych, nie potrafi zaznać wrażeń i emocji sprzed lat. Postanawia więc zakończyć tę podróż w przeszłość i w głąb siebie, zdając sobie sprawę, że pewne rzeczy kończą się bezpowrotnie.

Mimo iż "Panny z Wilka" dzieją się zupełnie w innym czasie i realiach niż te, w których przyszło nam żyć, zaskakują aktualnością swojego przesłania. Bo czy jest coś bardziej współczesnego niż opowieść o ogromnej samotności, zagubieniu i niezdolności wchodzenia człowieka w bliskie relacje z innymi?

Obsada:
Michał Kaleta - Wiktor Ruben
Paweł Siwiak - Jurek
Teresa Kwiatkowska - Julcia
Barbara Krasińska - Kazia
Ewa Szumska - Jola
Magdalena Płaneta - Zosia
Małgorzata Peczyńska - Ciotka Wiktora
Wojciech Kalwat - Wuj Wiktora
Andrzej Szubski - Kawecki, mąż Julci
Alina Czyżewska - Tunia