Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie Festiwalu Malta: Kto kogo wyklucza?

Marcin Kostaszuk
Prometheus przez godzinę i 40 minut zawieszony na linach górował nad światem jak prawdziwy heros
Prometheus przez godzinę i 40 minut zawieszony na linach górował nad światem jak prawdziwy heros Paweł Miecznik
Festiwal Malta za nami. Czas na podsumowania. Oto jak zapamiętał go dziennikarz Głosu Wielkopolskiego Marcin Kostaszuk.

Mam już dość słowa "wykluczenie". I nie chodzi tu o brak wrażliwości - idiom tegorocznej edycji naszego flagowego festiwalu był jak mantra, której powtarzanie miało utwierdzić w przekonaniu o doniosłości całego przedsięwzięcia.

Na akcję była jednak reakcja: powszechne wrażenie, że najbardziej wykluczeni byli przygodni widzowie festiwalu. Malta schowała się przed Poznaniem, błękitne płachty na barierkach i mostach nie zastąpiły jej udziału w życiu miasta. Zbyt rzadko była okazja, by potknąć się o teatr. Wiem, że teatr uliczny nie jest już modny, ale wcześniej jakoś ten problem organizatorzy pokonali. Jedna La Fura wiosny nie czyni, a o roznegliżowanych Francuzach więcej się mówiło, niż ich widziało.

Czytaj także: Maltafestival Poznań 2011 zakończony [ZDJĘCIA, WIDEO]

Szanuję argument szefów Malty, że po 20 latach festiwal ma prawo żądać od widzów ewolucji. Szkoda tylko, że nie było okazji, by z tym argumentem polemizować - konferencja prasowa Malty nie była debatą, ale przemówieniem. Podobnie uczynili twórcy minaretu - nie zaprosili do dyskusji o umierającym projekcie, tylko wygłosili mowy oskarżycielskie.

FESTIWAL MALTA 2011 - SERWIS SPECJALNY

To nie była zła, ani kiepska Malta. Ale równie dobrze mogła odbyć się wszędzie, nie tylko w Poznaniu. I to jest niepokojące.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto