Wspólnie krocząc z Jezusem
Sobotnie spotkanie zgromadziło wiernych z całej okolicy. Zgodnie z informacjami, które pojawiły się na plakatach w dłoniach wiernych widoczne były krzyże. Tegoroczne misterium nie odbywało się jak zwykle, a wierni zaproszeni zostali w okolice krzyża w Przyłęku.
- W tym roku chcieliśmy iść razem za Chrystusem i włączyć wszystkich w aktywny udział w Misterium Męki Pańskiej. Również rozważanie słowa bożego miało skłonić wszystkich do głębszej refleksji nad wydarzeniami, które były dzisiaj przywoływane. Jesteśmy przekonani, że ta zmiana pozwoliła zagłębić się w przywoływane wydarzenia oraz słowa
– wspominał Ryszard Świderski reżyser tegorocznego misterium.
Podczas sceny śmierci Jezusa wierni w symboliczny sposób wrzucali do rozpalonego ogniska karteczki z zapisanymi grzechami, które najbardziej oddalają ich od zbawiciela.
Rozważając tajemnice Wielkiego Tygodnia
Po przebytej wspólnie drodze, na uczestników czekały ławeczki, z których można było zobaczyć ostatnie sceny misterium. W trakcje wydarzenia możliwa była również spowiedź plenerowa.
Warto podkreślić, że uczestnikami projektu byli także, tradycyjnie, najmłodsi z przedszkola rodzinnego "Arka" oraz stowarzyszenie "Nasz Przyłęk".
- Cała organizacja tegorocznego wydarzenia polegała na tym, że tu każdy mógł się zaangażować, każdy mógł dołożyć cegiełkę od siebie. Przyłęk jest tylko miejscem organizacji, ale miło przyjęliśmy tutaj każdego. My jako organizatorzy, jesteśmy również wśród innych. Chcemy być wszyscy jednością
- opowiadał Krzysztof Łopata prezes stowarzyszenia "Nasz Przyłęk"
Misterium w Przyłęku – które nie pierwszy raz zgromadziło rzeszę wiernych – stało się wstępem do zbliżających się dni. Wydarzenia, w które zaangażowani byli mieszkańcy, w połączeniu z nadchodzącą nocą i otoczeniem lasu, pozwoliły zagłębić się w przeżywanie tych chwil.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?