Różowy plakat z wizerunkiem rządowego samolotu i napisem "nie lękajcie się przyjdą następni" oraz komunikatem "Stypa" Żegnamy jednych, zastanawiamy się, co zrobić z innymi... Zapraszamy na godz. 21.00" można było znaleźć na różnych forach internetowych już w sobotę wieczór. Sam komunikat został opublikowany na stronie Rozbratu.
Zgodnie z kodeksem wykroczeń za demonstracyjne okazanie lekceważenia Narodowi Polskiemu lub Rzeczypospolitej Polskiej lub jej konstytucyjnym organom jest to wykroczenie, za które grozi kara aresztu lub grzywny, ale tylko wtedy, gdy odbywa się w miejscu publicznym.
- Internet nie jest miejscem publicznym w rozumieniu naszego prawa - wyjaśnia Zbigniew Paszkiewicz.
Jak się okazuje, miejscem publicznym może być ulica bądź rynek, Internet już nie. W związku z tym policja nie ma podstaw prawnych, by ścigać autorów wpisu na stronie Rozbratu.
Kolektyw Rozbrat także wydał oświadczenie w tej sprawie.
" 10.04.2010 na terenie skłotu Rozbrat nie odbyła się żadna tego typu impreza. Kolektyw Rozbrat nie był inicjatorem żadnych wydarzeń związanych z katastrofą prezydenckiego samolotu. Plakat i informacje został usunięte z witryn jak tylko udało nam się skontaktować z administracją. Plakat na rzekomą imprezę Kolektywu Rozbrat została zamknięta (w nocy z piątku na sobotę) z powodu konserwacji, o której informowaliśmy wcześniej na stronę".
W rzeczywistości na stronie internetowej Rozbratu w sobotę, 10 kwietnia, widniał komunikat: "Nadchodzące wydarzenie na Rozbracie: Sobota 10 kwietnia "Stypa" Żegnamy jednych, zastanawiamy się, co zrobić z innymi... Zapraszamy na godz. 21.00".
Po rozmowie z dziennikarzami komunikat został zdjęty ze strony.
Czytaj także: |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?