Polska - Anglia w Poznaniu. W 1991 był tylko remis [ZDJĘCIA, WIDEO]

Tego dnia pogoda nie rozpieszczała. Było zimno. Na niską temperaturę bardziej odporni okazali się Anglicy. Większość z nich wybiegła na murawę stadionu przy Bułgarskiej z krótkimi rękawkami, bramkarz Chris Woods nawet w krótkich spodenkach. Jarosław Bako, który strzegł polskiej bramki, ubrał... dres. Polacy, choć byli gospodarzami i mogli grać przed własną publicznością w biało-czerwonych strojach, założyli całe czerwone. Anglicy pozostali wierni tradycji i na boisku pojawili się w strojach biało-granatowych.