Powódź: Zagrożenie w Poznaniu przez kilka dni

W piątek w południe ponownie zebrał się zespół zarządzania kryzysowego, aby przedstawić najnowsze informacje na temat zagrożenia powodziowego w Poznaniu. Pół godziny wcześniej poziom rzeki w Poznaniu przekroczył 6 metrów.

- Poziom rośnie mniej więcej 2 centymetry na godzinę – mówi Ryszard Grobelny, prezydent Poznania. – W sobotę poziom wyniesie 6,34 m, w niedzielę 6,52, a w poniedziałek 6,6. Wały mają około 7,5 metra i nie ma niebezpieczeństwa, że woda się przeleje nad nimi, ale mogą przeciekać.

Wały są cały czas monitorowane i na razie są w dobrym stanie, podobnie jak mur oporowy przy starym porcie. Niedziela i poniedziałek, kiedy to woda będzie najwyższa to jednak nie jest jedyny krytyczny moment, z którym trzeba się szczególnie liczyć.

- Podwyższony poziom potrwa około dwóch tygodni. Do momentu opadnięcie wody, zagrożenie cały czas będzie tak samo wysokie – tłumaczy Grobelny.

Cały czas trwa budowa wałów z worków z piaskiem w kilku miejscach miasta. Najtrudniejsza sytuacja jest na Starołęce oraz przy moście Królowej Jadwigi, gdzie najbardziej zagrożone są siedziby klubów wioślarskich.
- Ośrodki sportowe Trytona i KW04 najprawdopodobniej zostaną zalane – mówi prezydent miasta.

Kolejny newralgiczny punkt to oczyszczalnia ścieków. W momencie, gdy poziom wody przekroczy 6,4 metra, wyłączona zostanie część biologiczna obiektu. Na tej wysokości znajduje się wylot z oczyszczalni. Gdy poziom rzeki będzie wyższy, woda zacznie wlewać się do środka, co byłoby bardzo niebezpieczne.

Ewentualne skutki nadejścia wielkiej fali komplikują zapowiadane ulewy. Padać ma przede wszystkim w niedzielę i poniedziałek.
- Może dojść do wybicia studzienek kanalizacyjnych zwłaszcza w centrum – przyznaje Grobelny.

Jak dotąd w Poznaniu musiano ewakuować 28 osób budynku na Starołęce oraz na Dębinie, gdzie woda może zalać drogi dojazdowe do budynków. Władze miasta i województwa zapewniają, że Poznań jest przygotowany na walkę z ewentualną powodzią.

- Na Starołęce pracuje obecnie około 100 osób, ale mamy jeszcze w rezerwie m.in. żołnierzy – tłumaczy Piotr Florek, wojewoda wielkopolski. – Warto też podziękować wszystkim, którzy pracują przy budowie wałów, w tym mieszkańcom i wolontariuszom.

Urząd Miasta Poznania prosi o zgłaszanie się wszystkich, którzy chcieliby pracować jako wolontariusze do pracy przy akcji przeciwpowodziowej. Chętni mogą zgłaszać się do Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa, tel. 61 878 50 67.

Przypominamy o obowiązującym bezwględnym zakazie wchodzenia na wały przeciwpowodziowe, za co będą grozić surowe kary.

Poznaniacy budują wały z worków z piaskiem W kilku miejscach Poznania można już zobaczyć ludzi, którzy w pocie czoła wzmacniają wały przeciwpowodziowe.

Komunikat o stanie wody Warty w Poznaniu We piątek 28 maja, stan wody Warty na wodowskazie na moście św. Rocha o godz. 09.30 wynosił 597 cm.

Fala powodziowa może być większa niż prognozowano Fala powodziowa może być wyższa i dotrzeć do Poznania już w sobotę. - Musimy być czujni i przygotowani - mówi wojewoda Piotr Florek.

Czy mur w starym porcie wytrzyma powódź? Z bliska widać, że mur oporowy w starym porcie jest podmyty przez rzekę. Czy zdoła wytrzymać zbliżającą się wielką falę?

Miller o powodzi: Czekają was trudne chwile - Sytuacja na Wiśle stabilna, Odra pod kontrolą, czas na Wartę - powiedział w Poznaniu minister Jerzy Miller. - Czekają państwa trudne chwile...

Będą ulewy, które mogą zalać piwnice! W niedzielę w Poznaniu są spodziewane obfite ulewy. Aquanet ostrzega, że może dość do podtopień piwnic w rejonie Starego Miasta i Wildy.