Minister wraz z wojewodą Piotrem Florkiem śmigłowcem oblecieli cały okolice Warty aż do zbiornika w Jeziorsku, by ocenić aktualną sytuację.
- Warta w górnym biegu obniża poziom, co pozwala patrzeć optymistycznie na sytuację - ocenił minister Miller.
Zrzut wody z Jeziorska nadal jest utrzymywany na poziomie 360 metrów sześciennych na sekundę. To pozwala utrzymać Wartę w granicach wałów, choć na bardzo wysokim poziomie, ale jednoczęsnie sprawia, że maksymalny bezpieczny poziom wody w zbiorniku nadal jest przekroczony. Zwiększenie zrzutu sprawiłoby, że woda zalałaby kolejne tereny, na których mieszkają ludzie, a na to wojewoda, który o tym decyduje, nie chce się zgodzić. Ale znów utrzymywanie tak wysokiego poziomu wody w zbiorniku grozi - jak twierdzą specjaliści z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - zniszczeniem urządzeń hydrologicznych.
- Decyzja pana wojewody wywołała długą dyskusję wśród hydrologów - powiedział minister Miller. - Dlatego dziś wypracowaliśmy rozwiązanie pośrednie. Połowa napływającej wody zostanie przeznaczona na odbudowę rezerwy w zbiorniku, a połowa na zrzut, co pozwoli na obniżenie stanu Warty. Wały nieco odetchną, bo nie będą tak narażone na przesiąkanie. Nasz optymizm z godziny na godzinę rośnie...
Minister zwrócił się też z apelem do wszystkich, którzy mogą pomóc przy umacnianiu wałów, by to robili, a ci, którzy ze względu na stan wody powinni się ewakuować, by to zrobili.
- Jeśli wojewoda zarządził ewakuację, to proszę go słuchać - przekonywał minister. - Domy będą bezpieczne, pilnuje ich policja. Ludzie, którzy czekają do ostatniej chwili powinni pamiętać o tym, że narażają też życie ratowników.
Jednak zdaniem ministra wprowadzenie stanu wyjątkowego nie jest konieczne i nie ułatwiłoby ewakuacji.
- Bo jak, miałbym zakuwać ludzi w kajdanki? - pytał.
Minister ocenił pozytywnie wielkopolskie przygotowania na wielką wodę - z wyjątkiem przygotowania samej stolicy regionu.
- Jestem w Poznaniu dopiero od 10 minut, więc nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie - wyjaśnił.
Minister Miller bardzo wysoko ocenił też profesjonalizm wojewody Piotra Florka.
- Mamy wojewodę, który mógłby zostać hydrologiem, tak znakomicie prognozuje - mówił minister. - Obecnie, gdy rozmawiamy na ten temat, to nawet specjaliści pytają: a co wojewoda Florek na to?
Więcej informacji: |
Będą ulewy, które mogą zalać piwnice! W niedzielę w Poznaniu są spodziewane obfite ulewy. Aquanet ostrzega, że może dość do podtopień piwnic w rejonie Starego Miasta i Wildy. |
Komunikat o stanie wody Warty w Poznaniu We wtorek, 25 maja, stan wody Warty na wodowskazie na moście św. Rocha o godz. 16.30 wynosił 433 cm. |
Alarm jest, ale wielkiej wody raczej nie będzie - Wały są przesiąknięte wodą na całym wielkopolskim odcinku Warty, ale w Poznaniu nie spodziewamy się problemów - mówi wojewoda Piotr Florek. |
Ogłoszono alarm przeciwpowodziowy dla Poznania W Poznaniu i 30 gminach województwa wielkopolskiego od godz. 18 w poniedziałek, 24 maja, obowiązywać będzie alarm przeciwpowodziowy. |
Czy powódź zagrozi ujęciu wody? Woda przy samych wałach - tak wygląda teraz Warta w Poznaniu. Ale miasto jest bezpieczne, nie ma zagrożenia także dla ujęcia wody na Dębinie. |
Wody przybywa, ale Poznań nadal bezpieczny Na Prośnie woda spada - w Poznaniu przybywa. Poziom Warty jest bliski stanu ostrzegawczego i na wodowskazie na moście Rocha wynosi 393 cm. |
wystawa pod patronatem MM Moje Miasto Poznań | 12 czerwca 2010 Poznań - Szczecin - Poznań |
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?