Jednak sama Żakanaka wcale nie uważa się za aktywną.
- Chyba że coś mnie wkurzy - mówi. - A ponieważ żyję na styku Poznania, Wysp Kanaryjskich i Afryki, to kiedy wracam do Poznania, widzę wiele rzeczy wyraźniej. I jak mnie temat zaintryguje, to wsadzam kij w mrowisko...
Ostatnio denerwuje ją nawoływanie do przesiadania się na rowery.
- Nie mam nic przeciwko rowerzystom - zapewnia. - Ale żeby przesiadać się na rowery trzeba do tego stworzyć warunki, a u nas polega to na tym, że wyłącza się z ruchu samochodowego kolejne ulice. To nie jest rozwiązanie. Daje to taki efekt, że coraz gorzej się jeździ po mieście i samochodem, i rowerem.
Żakanaka wpada do Polski, żeby, jak mówi, "naładować swoje kulturalne akumulatory". Bardzo często swoje wrażenia opisuje później na blogu - i warto na tego bloga regularnie zaglądać.Stąd także, z podróży, wzięła się jej pasja do fotografowania tego, co ją otacza - i do udziału w Photo Dayach organizowanych przez MM Moje Miasto Poznań.
- Przyjeżdżam na festiwale muzyczne, filmowe, różne - opowiada. - Jest wiele ciekawych i godnych uwagi nie tylko w Poznaniu, ale w całej Polsce.
Ale w ogóle Żakanaka bardzo lubi Poznań, bo jest w nim wszystko, co trzeba - i jest blisko.
- No i jest MM Poznań - śmieje się. - A to jeden z dwóch portali w Poznaniu, które się liczą. Tyle że na tym drugim poziom dyskusji jest żenujący, mnóstwo wulgaryzmów. Na MM Poznań jest z kim podyskutować, no i nie ma przekleństw. To jest fajne.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?