Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań: Bluesowy koncert Wielkiej Łodzi [ZDJĘCIA]

Marek Zaradniak
Podczas koncertu w poznańskim klubie Lizard King Wielka Łódź przypomniała wiele znanych standardów.

Prawdziwe oblężenie przeżywał piątkowego wieczoru poznański klub Lizard King. Powód był jeden - koncert dawno niesłyszanej Wielkiej Łodzi.

Lider zespołu, wokalista i gitarzysta Krzysztof Rybarczyk i jego koledzy zaserwowali na początek spokojny standard "What A Matter With The Mill" z nieco nostalgicznym solo gitarowym Janusza Siemienasa. Chropawy głos Rybarczyka (znanego także jako Dr Blues) znakomicie współbrzmiał z inmstrumentalistami.

Wkrótce potem słuchaliśmy szybszego utworu "My Baby", ale szczególne wrażenie zrobił standard "Good Morning Little School Girl" z brawurową solówką Leszka Paecha na harmonijce ustnej. Była countrowa "Corrine, Corina" z błyskotliwym solo Piotra Kałużnego na fortepianie i rasowy blues "Three Hundred Pounds" z wirtuozerską solówką Siemienasa, ale i z kolejną ciekawą improwizacją fortepianu Kałużnego. .Finałem pierwszego seta był "Think Twice Before You Go", w którym błysnęli zarówno gitarzysta i ekspresyjnie śpiewający lider zespołu.

Drugiego seta rozpoczął spokojny standard "Let's Go Out Tonight", ale wkrótce przyszedł czas na bluesowo-rockowy hit Bon Jovi "I Want To Be Loved" Widać było, że Krzysztof Rybarczyk znakomicie czuje ten klimat, ale jak na rasowego bluesmana przystało świetnie czuł się także w bluesie Muddy'ego Watersa "I Can't Be Satisfied". Wkrótce potem usłyszeliśmy ożywczy utwór "The Same Thing", ale najbardziej w pamięci słuchaczy utrwaliły się "Blues Had a Baby" z ekspresyjną solówką Leszka Paecha na harmonijce ustnej, ale i "Hoochie Coochie Man" - standard Williego Dixona, w którym nie tylko ciekawie współbrzmiały gitara i harmonijka, a wokalista śpiewał wśród publiczności.

Trzeci set rozpoczął się od spokojniejszego utworu "Help Me", ale w pamięci pozostaną pełne dynamiki standardy "I Ain't Superstitions" Williego Dixona oraz "Caldonia" Louisa Jordana.

Był to niezapomniany wieczór, który potwierdził, że choć Wielka Łódź gra ostatnio rzadziej niż dawniej umiejętności jej członków mogą zachwycić fanów bluesa.

Widzisz coś ciekawego, zaskakującego, dziwnego? Pisz na [email protected], dodaj swój artykuł lub zostaw nam wiadomość na Facebooku


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto