Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań: Po kontroli w autobusie pasażerce zabrano kartę PEKA. ZTM zwrócił ją dopiero po 5 tygodniach. Dlaczego?

Redakcja
Kontrolerzy zabrali kartę PEKA Ukraince w autobusie. Czy mieli do tego prawo?
Kontrolerzy zabrali kartę PEKA Ukraince w autobusie. Czy mieli do tego prawo? Pawel F. Matysiak
Historia pani Alyony zaczęła się 30 listopada podczas podróży autobusem linii numer 716. Po odebraniu jej karty PEKA przez kontrolera, na zwrot dokumentu czekała aż 5 tygodni. ZTM zwrócił ją dołączając wyjaśnienia.

Historię pani Alyony Litvinenko opisywaliśmy wcześniej. Mieszkająca w Poznaniu Ukrainka, nie mając przy sobie dokumentu tożsamości podczas kontroli w autobusie, została bez dokumentu podróży. - Zwróciłam się z prośbą o wyjaśnienia do ZTM oraz Trans Kontrolu, ponieważ nie dostałam żadnego pokwitowania za odebrany dokument i nie wiedziałam, gdzie karta się znajduje i kiedy mogę ją odebrać - mówi pani Alyona.

Więcej na ten temat

I dodaje, że w czasie, gdy czekała na odpowiedź, nie mogła korzystać z zakupionego biletu okresowego, ani kupić nowego z przysługującą jej zniżką metropolitalną. Ze słów rzecznika ZTM Bartosza Trzebiatowskiego wynika, że karta PEKA Ukrainki została przekazana do ZTM przez Trans Kontrol w celu wyjaśnienia jednego z wątków sprawy.

Limity pasażerów, antywirusowe poręcze i płyny do dezynfekcji. W autobusach komunikacji miejskiej wprowadzono szereg rozwiązań:

- Zgodnie z życzeniem zainteresowanej wyrażonym w piśmie do ZTM dokument zostanie zwrócony na wskazany przez nią adres - tłumaczy. I tak się stało. Pani Alyona dostała od ZTM dokument razem z pismem 5 stycznia. W piśmie czytamy: - W związku z tym, iż przedmiotową kontrolę biletową przeprowadzili pracownicy Trans Kontrol na zlecenie Operatora PUK Komorniki, ZTM nie jest jednostką właściwą do rozpatrzenia sprawy.

Czytaj też

Jednak ZTM w ramach własnych kompetencji podjął czynności zmierzające do wyjaśnienia zaistniałego zdarzenia i opisał je w piśmie, z którego wynika, że kontroler dla ustalenia tożsamości pani Alyony miał wezwać policję, a nie zabierać dokument podróży. Dodatkowo, mając na uwadze całokształt sytuacji, a w szczególności nieprawidłowe informacje wyświetlane na tablicy w pojeździe, kontrolerzy - w ocenie ZTM - mogli skończyć kontrolę na pouczeniu.

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto