Zmarły w poniedziałek 10 sierpnia radny Maciej Zawieja został pochowany na górczyńskim cmentarzu. Znanego z zamiłowania do sportu działacza pożegnały tłumy poznaniaków. Na cmentarzu łatwo było też zobaczyć osoby w szalikach Arki Gdynia, Cracovii Kraków i oczywiście Lecha oraz Warty. To nie przypadek - Maciej Zawieja uchodził za wielkiego miłośnika sportu.
- Od dzieciństwa uczą nas, że niebo jest niebieskie. Raj, Macieju, jest niebiesko-biały i dobrze ci tam będzie. Będziesz zasiadał tam na trybunie z synkiem i żoną. Z pewnością będzie tam też prezydent Frankiewicz. Nawet tam w zaświatach nasza rodzina, rodzina Wiary Lecha wystawia najlepszą reprezentację - mówił nad trumną zmarłego, wyraźnie wzruszony Jarosław Pucek, znany kibic Lecha Poznań, a takze prezes Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych w Poznaniu.
Macieja Zawieję żegnali również przedstawiciele samorządu.
- To zaangażowanie społeczne w ogóle nie przeszkadzało mu w troszczeniu się, o tych których kochał. Radował się z narodzin syna Jasia i z małżeństwa z Beatą. Dziś są już razem - pocieszał Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta.
Przypomnijmy, że Maciej Zawieja zmarł w koszalińskim szpitalu w skutek obrażeń powypadkowych. W wypadku samochodowym na miejscu zginęła jego żona i kilkumiesięczny syn. W piątek 14 sierpnia radny Zawieja spoczął w grobie z resztą rodziny.
Przeczytaj także: |
Radni wspominają Macieja Zawieję Niezwykle zaangażowany, ambitny i pracowity, kochający sport - tak wspominają zmarłego w poniedziałek Maciej Zawieję jego koledzy z Rady Miasta Poznania. |
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?