Dokument "Ukryty skarb" to opowieść o ludziach pracujących w poznańskim MPK. - Właśnie ludzie, nasi pracownicy, okazują się tytułowym skarbem - mówi Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy przewoźnika miejskiego. - Niektórzy przyszli tu na pięć minut, a zostali całe życie.
W filmie poznaliśmy pielęgniarkę, która wybrała zawód motorniczej, żeby móc jeździć swoim ulubionym tramwajem (nazywa go "szpinakowym słoneczkiem"). Wśród bohaterów jest też ślusarz, monter oraz wielu innych ludzi. Film został nakręcony z okazji 130-lecia istnienia w Poznaniu komunikacji miejskiej. Dlatego na miejsce jego premiery wybrano teren zabytkowej zajezdni tramwajowej przy ulicy Gajowej, która jest ważną częścią tej historii. - Teren zajezdni ma swój klimat, co doda seansom dodatkowego uroku - dodała Iwona Gajdzińska.
Film został w piątek pokazany trzy razy: o godzinie 19, 19.45 i 20.30 (wejście od strony ulicy Zwierzynieckiej). Telewizyjną premierę zaplanowano w niedzielę o godzinie 19.30.
Po obejrzeniu filmu było można wyruszyć na zwiedzanie zajezdni z przewodnikiem. To prawdopodobnie ostatnia okazja (obiekt został sprzedany prywatnej firmie, która planuje postawić w tym miejscu między innymi galerię handlową).
Wstęp do "kina MPK" był bezpłatny. Miejski przewoźnik zapewniał również bezpłatny dojazd do zajezdni. W piątek kursował po śródmieściu specjalny tramwaj, który dowoził wszystkich chętnych na imprezę.
Pojazd jeździł trasą: ulica Gajowa, Zwierzyniecka, Św. Marcin, Marcinkowskiego, Podgórna, Muśnickiego, Kórnicka, Jana Pawła II, Wyszyńskiego, Estkowskiego, Małe Garbary, plac Wielkopolski, 23 Lutego, Mielżyńskiego, Fredry, Roosevelta. Stąd wrócił na ulice Zwierzyniecką i Gajową. Wyruszył z zajezdni o godzinie 18.15, 19 i 19.45.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?