Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań - Radni zbadają, co z remontami kamienic

Beata Marcińczyk
Kamienice przy Działyńskich 3 i 8 prawdopodobnie zostaną przez miasto sprzedane.
Kamienice przy Działyńskich 3 i 8 prawdopodobnie zostaną przez miasto sprzedane. Sławomir Seidler/Polskapresse
Koszty ochrony pustych kamienic są zbyt wysokie, opuszczone budynki za długo czekają na odnowienie, a remonty są po prostu za drogie! Tak uważają poznańscy radni i zapowiadają, że bardzo dokładnie przyjrzą się tym sprawom.

– Chcemy zbadać koszty, zarówno ochrony pustych kamienic, jak i administrowania nimi oraz sprawdzić, czy rewitalizacje przeprowadzono w sposób gospodarny – mówi Szymon Szynkowski vel Sęk, przewodniczący komisji rewizyjnej Rady Miasta. Radny Szynkowski przekonuje, że remontować można lepiej, szybciej, taniej.

Przykład? We Wrocławiu program „Sto kamienic” rozpoczął się już w 2007 roku. Do końca 2010 udało się odnowić 107 „ czynszówek”. W tym roku zakończą się tam remonty w kolejnych dziesięciu. W ciągu lat 2007-2010 wydano na ten cel z miejskiego budżetu ok. 170 mln złotych.

– Głównym założeniem programu jest kompleksowy remont kamienic. Od dachu po piwnice. Zakres prac w poszczególnych budynkach jest różny. Robimy dachy, instalację elektryczną i wodno-kanalizacyjną – wymienia Agnieszka Korzeniowska, rzecznik prasowy Zarządu Zasobów Komunalnych we Wrocławiu. – Odnawiamy także klatki schodowe, piwnice i elewacje, włącznie z odtworzeniem zabytkowych detali. Część kamienic została też podłączona do miejskiej sieci cieplnej. To ich remonty były najdroższe – dodaje.

Jak zapewnia rzeczniczka, kamienice indywidualnie wpisane do rejestru zabytków i te znajdujące się w strefie ochrony konserwatorskiej remontowane były pod okiem konserwatora.

We Wrocławiu remont kamienicy kosztuje średnio ok. 1,5 mln zł. A w gospodarnym Poznaniu? To bardzo ciekawe – około 5 mln zł.
Ta kwota zastanawia, bo np. na termomodernizację budynku przy ul. Nowowiejskiego 23 wydano 3,3 mln złotych, a na odnowienie budynku przy Długiej 588 tys. zł.

To, że remonty są u nas bardzo drogie, nie zamyka listy złych wiadomości. Pewne jest bowiem, że na remonty „czynszówek” w tym roku wcale nie będzie więcej pieniędzy niż w latach poprzednich (ok. 10 mln zł), a program rewitalizacji poznańskich kamienic już został zakończony (obliczyliśmy, że za ponad 90 mln zł wyremontowano faktycznie tylko 10 kamienic!). Te dane bardzo zaciekawiły radnych z komisji rewizyjnej.

– Musimy sprawdzić, gdzie przepływają te pieniądze, choć przyznaję, że jesteśmy dość mocno ograniczeni prawem – tłumaczy Szymon Szynkowski vel Sęk. – Uważam też, że wydatki na ochronę budynków to pieniądze wyrzucane w błoto, bo kamienice są w środku regularnie dewastowane i okradane. Wiem o tym dobrze, bo przez kilka miesięcy mieszkałem w chronionej kamienicy przy ul. Działyńskich. Na klatce w nocy toczyło się życie, jak z horroru – dodaje.
Z kamienic przy Działyńskich 3 i 8 lokatorów wyprowadzono w 2006 roku. Roczny koszt ich ochrony to ponad 64 tys. zł.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto