Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań - Ryszard Grobelny mógł stać się ofiarą kradzieży przez swoją nieuwagę

Marcin Idczak
Prezydentowi najbardziej żal miało być okularów do pływania
Prezydentowi najbardziej żal miało być okularów do pływania Marek Zakrzewski
Czy w Termach Maltańskich można być spokojnym o swoje rzeczy osobiste? Okazuje się, że nie do końca.

W minionym tygodniu Ryszard Grobelny wybrał się do Term Maltańskich. Kiedy wychodził z pływalni zorientował się, że brakuje mu kilku przedmiotów. Co mogło zginąć prezydentowi miasta, dokładnie nie wiadomo.

Zobacz: Wiecej o Termach Maltańskich w Poznaniu

- Najbardziej żal jemu było specjalnych okularów do pływania, podobno takich, które nie parują, gdy się jest w ciepłej wodzie - twierdzi jedna z osób, które wówczas przebywały w termach, a nam opowiedziała o całym zdarzeniu. - Widać było, że był bardzo zdenerwowany całą sytuacją.

- Nie mogę potwierdzić informacji o tym, że Ryszard Grobelny został okradziony podczas pobytu na pływalni - stwierdza Rafał Łopka, p.o. jego rzecznika. Jednak również nie zaprzeczył tej informacji.

Tymczasem świadek zdarzenia kontynuuje: - Zezłoszczony prezydent wezwał panią prezes term i pół godziny z nią rozmawiał. Magdalena Wesołowska, prezes Term Maltańskich: - Nic nie wiem o tym, by Ryszarda Grobelnego u nas okradziono. Dodaje jednak, że drobne kradzieże wciąż się zdarzają w obiekcie.

- Goście wynoszą najprzeróżniejsze przedmioty - wyjaśnia. - Wśród nich można wymieć między innymi słuchawki od pryszniców, czy też poduszki, które kładziemy na leżakach. Wyjaśnia, że w takim przypadku złodzieje szybko są łapani, gdyż cały obiekt znajduje się w zasięgu kamer monitoringu. - Obsługa systemu niezwłocznie informuje o próbach kradzieży ochronę - stwierdza prezes term. Dodaje też, że nie zdarzały się przypadki, by jedni goście okradali innych.

- Mnie jednak w strefie relaksu zginęły pozostawione na półce kąpielówki - skarży się Piotr. - Być może ktoś się tylko pomylił. Jednak swojej własności nie odzyskałem - dodaje 23-latek.

W przypadku prezydenta Poznania miało być podobnie. Do kradzieży doszło rzekomo, gdy już wyszedł z wody. Z naszych informacji wynika, że zapomniał wziąć ze sobą wszystkich rzeczy, a gdy po chwili po nie wrócił już ich nie było. Ciekawostką jest fakt, że prezydent Ryszard Grobelny padł już ofiarą złodziei. Przed 7 laty włamano się do jego służbowej alfy romeo zaparkowanej przy ul. Garbary. Wówczas z pojazdu zginął palmtop i telefon komórkowy.


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
GŁOS.TV - filmy z Poznania i regionu [Lubię to!]
Indeks dla ZEBRY - strefa studenta na Poznań Nasze Miasto [Lubię to!]
Bułgarska.pl - wszystko o Kolejorzu [Lubię to!]
Droga do Euro 2012 - wielkie poznańskie odliczanie do Euro 2012 [Lubię to!]
Konkursy - baw się z nami i wygrywaj nagrody


Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto