POZNAŃ - Tarcia o miejsca na listach wyborczych PO

- Do soboty, 18 września, koła mogą nam składać listy chętnych do startu w wyborach. Na tych listach nie ma jeszcze kolejności - ustali ją zarząd miejski. Odbędzie się on najpewniej w następną niedzielę - mówi Filip Kaczmarek, szef poznańskiej Platformy .

I choć do zarządu zostało jeszcze półtora tygodnia, już teraz wiadomo, kto na co może liczyć. Z naszych rozmów z członkami zarządu wynika, że w stosunku do list sprzed czterech lat pierwsze miejsca mogą stracić: Ryszard Śliwa, Krzysztof Skrzypinski, Michał Tomczak i Wojciech Kręglewski.

Radny Skrzypinski "jedynkę" w okręgu Rataje-Południe odda Mariuszowi Wiśniewskiemu. Drugie miejsce dostanie najpewniej Szymon Wachowiak, a z "trójki" wystartuje b. pracownik kancelarii premiera Grzegorz Jura. Skrzypinski najpewniej wystartuje z Jeżyc. Ale i tam może nie być numerem 1, bo na lidera listy jest szykowany asystent posła Dariusza Lipińskiego - Łukasz Mikuła.

- To prawnik, ma też doktorat z gospodarski przestrzennej. Bardzo nam się przyda w radzie, podobnie jak świetnie znający się na komunikacji Bartosz Zawieja - mówi prominentny polityk PO. O starcie Mikuły i Bartosza Zawiei "Polska Głos Wielkopolski" pisała już miesiąc temu.

Na dobre miejsce nie ma co liczyć Ryszard Śliwa, w 2006 r. "jedynka" na Jeżycach. - Będzie nisko. Powinien odpocząć, choćby za jeżdżenie na zagraniczne mecze Lecha na koszt klubu - mówi polityk PO.

W okręgu Rataje-Północ numerem 1 będzie szef biura europosła Kaczmarka, Marek Sternalski. Na "dwójkę" spadnie zapewne Michał Tomczak. Podobnie będzie na Grunwaldzie, gdzie miejsce dla Bartosza Zawiei będzie musiał zrobić weteran rady, Wojciech Kręglewski. Mimo malejących wpływów w PO, "jedynkę" na Piątkowie zachowa najpewniej przewodniczący rady, Grzegorz Ganowicz. "Jedynką" na Wildzie będzie radny Hubert Świątkowski.