Badanie składu chemicznego popiołu wykaże nawet najmniejszą ilość zabronionych substancji, które wcześniej zostały spalone. – Jeszcze do niedawna, funkcjonariusz prowadząc czynności kontrolne związane z podejrzeniem o spalanie odpadów, musiał na miejscu taki czyn udowodnić. Zdarzało się, że zawartość pieca była wypalona a właściciel nieruchomości nie przyznawał się do wykroczenia twierdząc,że spala tylko węgiel i drewno – tłumaczy Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej.
Pod koniec ubiegłego roku straż miejska podpisała umowę z akredytowanym laboratorium na badania składu chemicznego próbek popiołu. W szczególnych sytuacjach funkcjonariusze pobierają z pieca popiół i umieszczają go w metalowym pojemniku, który jest szczelnie zamykany i plombowany. Pobrana próbka przesyłana jest do laboratorium. – Jeżeli w palenisku spalane były zabronione materiały to badanie wykaże nawet najmniejszą ich zawartość – dodaje Piwecki. Pierwsze badanie popiołu pobranego przez strażników Eko Patrolu już zostało wykonane, a właściciel nieruchomości, który spalał w piecu odpady został ukarany mandatem w najwyższej wysokości, czyli 500 zł.
Zobacz też: Jak chronić skórę przed wpływem smogu?
(Źródło: TVN24)
– Nowe narzędzie pozwoli na bardziej skuteczną walkę z tymi, którzy zanieczyszczają powietrze, paląc w piecach siatkami foliowymi, plastikami, czy elementami mebli – podsumowuje rzecznik straży miejskiej.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?