Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań - Zniszczone drzewa po remoncie nawierzchni

Robert Domżał
Asfalt drogowcy wycinali spod pni kasztanowców. Ale drzewa nadal narażone są na uszkodzenia
Asfalt drogowcy wycinali spod pni kasztanowców. Ale drzewa nadal narażone są na uszkodzenia R. Domżał
Na krótkim odcinku ulicy Biskupińskiej ułożono w ostatnich tygodniach nową nawierzchnię. Wydawałoby się, że jest to powód do zadowolenia. Jednak asfalt leży prawie na drzewach. Kilka z nich obdarto z kory. A pod kasztanowcami znajdują się fragmenty starej lodówki i worki z trawą.

- To jest stara ładna aleja kasztanowa. Przy drzewach można było postawić metalowe lub drewniane osłony. Nie pofatygowano się, by po ułożeniu nowej nawierzchni, wymalować choćby białą linię, wyznaczającą pas ruchu - mówi, denerwując się Jerzy Juszczyński, prezes zarządu Polskiego Klubu Ekologicznego. - Gdyby drzewa owinięto chociaż taśmą odblaskową, byłyby widoczne po zmroku.

Jednak ani Zarząd Zieleni Miejskiej, ani Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego nie widzą możliwości interwencji. Dlaczego? Ponieważ drzewa znajdują się w tak zwanym pasie drogowym. A to oznacza, że zarówno zabezpieczenie, jak i opieka nad uszkodzonymi roślinami spoczywa na drogowcach.

Kiedy jednak przygotowywano dokumentację niezbędną do wykonania remontu, Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Poznania nie wyraził zgody na wycięcie kasztanowców. Teraz, kiedy drzewa są już uszkodzone, twierdzi, że pociągnie sprawcę do odpowiedzialności, jeśli drzewa w ciągu dwóch lat... uschną.

Drogowcy ubolewają. - Jest nam bardzo przykro z powodu zniszczonych drzew na ulicy Biskupińskiej. Nie udało się ustalić czy przyczyną zniszczeń są zdarzenia drogowe - kolizje - czy akty wandalizmu, z którymi w ostatnim czasie mamy coraz więcej do czynienia - wyjaśnia Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich. Zapewnia też, że ZDM zleci wykonanie odblaskowych oznaczeń przy drzewach oraz ustawienie oznakowania pionowego.

Natomiast śmieci z ulicy Biskupińskiej ma sprzątnąć Pogotowie Czystości. - O tym, co zrobić z kasztanowcami postanowi komisja bezpieczeństwa ruchu drogowego przy Zarządzie Dróg Miejskich. Sprawę przedstawi zastępca komendanta Straży Miejskiej Jacek Chilomer - mówi Przemysław Piwecki z poznańskiej straży.

Poznań nie służy drzewom
Przypadków okaleczeń drzew jest w Poznaniu dużo więcej. W ubiegłym roku ofiarą wandali padły dorodne robinie na placu Kolegiackim. Drzewa pozbawione zostały kory i uschły. W lutym tego roku wandale okaleczyli klony na ul. Księcia Mieszka I. Dzięki szybkiej interwencji drzewa udało się uratować. Wandale dali też znać o sobie na ul. Szewskiej. Ich ofiarą był klon. Z kory obdarte zostało też drzewo na placu Kolegiackim.

Czytaj także: Zniszczone klony na ul. Mieszka

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto