Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznaniacy bawią się... na targowisku

Redakcja
Występy zespołów, Bohdan Smoleń, stoiska promocyjne, zabawy dla ...
Występy zespołów, Bohdan Smoleń, stoiska promocyjne, zabawy dla ... Adam Łojewski
Występy zespołów, Bohdan Smoleń, stoiska promocyjne, zabawy dla dzieci i... kiełbasa za symboliczną złotówkę. Trwa Poznański Wieczór Kupiectwa przy targowisku na Bema.

- Pomysł na taką imprezę rodził się poprzez podglądanie podobnych imprez w mieście - opowiada Katarzyna Ścisłowska, członek zarządu Stowarzyszenia Kupców Poznańskich. - Chcieliśmy wreszcie coś zrobić i pokazać, że można połączyć drobny handel, który istnieje tu wiele lat. Chcemy pokazać mieszkańcom, że ten teren rzeczywiście zasługuje na to, żeby go często odwiedzać i do tego spędzić miło czas.

"Poznański Wieczór Kupiectwa" przyciąga na tereny targowiska wielu poznaniaków. Imprezę ze sceny prowadzi znany z radia Eska Maciej Narożny. Na uczestników czeka wiele koncertów młodych, obiecujących zespołów. Nie brakuje konkursów dla dzieci, dla których specjalnie przygotowano oddzielne stoiska. Na scenie pojawi się też Bohdan Smoleń oraz Arkady Fiedler, który będzie promował swoją nową książkę. Swoje maszyny będą prezentować motocykliści, przygotowano także pokazy mody.

Przy namiocie handlowym swoje stoiska promocyjne mają również poznańskie Skorpiony oraz drużyna Warty Poznań, gdzie nabyć można bilety na najbliższy mecz z Podbeskidziem Bielsko - Biała oraz porozmawiać z zawodnikami.

Nie brakuje smacznego jedzenia, w tym darmowej pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem oraz kiełbasy i kaszanki z grilla za... symboliczną złotówkę.
- Nie chodzi nam dzisiaj o zarabianie - mówią zgodnie handlowcy. - Chcemy przypomnieć się mieszkańcom.

Organizatorem imprezy jest Stowarzyszenie Kupców Poznańskich. Powstało w 2010 roku i w tej chwili zrzesza 210 członków oraz 150 sympatyków.
- W tej chwili na targowisku pracuje około 500 osób, które utrzymują swoje rodziny - opowiada Robert Mańczak, członek zarządu Stowarzyszenia Kupców Poznańskich. - Myślę, że targowisko mogłoby spokojnie być nazywane zakładem pracy. Zakłady Hipolita Cegielskiego zatrudniają w tej chwili mniej osób niż my.

Podczas trwania imprezy, która potrwa do północy, prowadzona jest akcja charytatywna Konrada Ryczkowskiego. Organizatorzy zbierają środki na pomoc małemu chłopczykowi.

Impreza pod nazwą "Poznański Wieczór Kupiectwa" okazała się też dobrą okazją do przypomnienia się władzom miasta, które w dużym gronie pojawiły się na targowisku. Radni zgodnie twierdzili, że targowisko jest potrzebne i że dołożą starań w pomocy wybudowania nowoczesnego targowiska.
- Mam marzenie i chciałabym, aby na tym terenie stanęła nowoczesna hala, średnio komfortowa, która by połączyła ten trakt kupiecki, handlowy począwszy od Kupca Poznańskiego poprzez Stary Browar aż do naszego targowiska - opowiada Katarzyna Ścisłowska. - Jesteśmy tutaj na szarym końcu i jest nam przykro z tego powodu. Dlatego chcielibyśmy mieć warunki, w których nie tylko nam by się dobrze pracowało, ale i milej byłoby naszym klientom.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto