Dzisiaj każdy mieszkaniec miasta mógł przyjść do Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa, żeby porozmawiać z Ryszardem Grobelnym o tym, co gryzie poznaniaków. Można było zadawać pytania dotyczące każdej kwestii związanej z zarządzaniem miastem i jego funkcjonowaniem. Stowarzyszenie Inicjatyw Międzynarodowych, Stowarzyszenie Młode Centrum i Fundacja Stefana Batorego zorganizowały to spotkanie, aby zainteresować społeczność poznańską sprawami miasta.
W WSNHiD najliczniej reprezentowani byli studenci. To dobrze, gdyż są grupą, która prawdopodobnie stanie się w przyszłości kadrą zarządzającą Poznaniem. Szkoda jednak, że niestudiujący mieszkańcy Poznania nie zainteresowali zbytnio się wydarzeniem.
Pytania zadawane prezydentowi były najróżniejsze: od palącej kwestii przygotowań do Euro 2012, przez promocję miasta w kraju i za granicą, po wady infrastruktury miasta uniemożliwiające sprawne poruszanie się po Poznaniu osób niepełnosprawnych czy rowerzystów. Poruszony został także problem dbałości (lub jej braku) o zieleń miejską oraz przepisów, które zmusiłyby poznańskich właścicieli psów do większego zainteresowania czystością miasta i bezpieczeństwem współobywateli, częstokroć zagrożonym przez biegające bez kagańców psy.
Prezydent jest optymistą. Jeśli miasto nie zdąży zająć się wszystkimi kwestiami, wymagającymi uwagi przez mistrzostwami Europy w piłce nożnej, nic się - zdaniem prezydenta - nie stanie. - Najważniejsze jest, żebyśmy spełnili niezbędne warunki, umożliwiające przyjęcie gości Euro - ocenił Grobelny.
Jeśli chodzi o przystosowanie miasta do potrzeb osób niepełnosprawnych, prezydent zaleca metodę małych kroków i rozsądek w planowaniu. - Przed 2012 zamierzamy przeprowadzić remont ronda Kaponiera, który obejmuje m. in. założenie wind przy każdym wyjściu spod ronda - zapowiedział Grobelny. Do remontu są także windy znajdujące się przy Moście Dworcowym, zniszczone przez... mocz oddawany przez mieszkańców i gości miasta w miejscach niekoniecznie do tego przeznaczonych. - Dobrze jest myśleć o potrzebach osób niepełnosprawnych przy realizacji nowych inwestycji, gdyż dostosowanie nowo powstających obiektów do tych potrzeb jest łatwiejsze, niż późniejsza przebudowa - ocenił prezydent.
Grobelny pozytywnie odniósł się do idei debaty z udziałem mieszkańców miasta. - Aktywność społeczeństwa jest dla urzędników uciążliwa, bo społeczność zwykle aktywizuje się wtedy, kiedy pojawiają się problemy wymagające rozwiązania - powiedział prezydent. - Jednak faktem jest, że aktywność mieszkańców przyczynia się do lepszego zarządzania miastem - stwierdził.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?