Poznańska moda uliczna: Stroje na lato

Centrum tej dzielnicy, a konkretnie ulica Kraszewskiego od Matejki aż do rynku Jeżyckiego i okolice Dąbrowskiego to miejsca, gdzie prawie zawsze można spotkać sporo ciekawie ubranych dziewczyn.

Nic dziwnego: w okolicy mieści się sporo szkół ponadpodstawowych i gimnazjów. Na miejsce mieszkania chętnie wybierają sobie Jeżyce także studenci, bo blisko stąd do centrum, no i łatwo dojechać także na Morasko.

Pewnie jeszcze nie raz wybierzemy się na modne łowy właśnie w okolice rynku Jeżyckiego. A kogo spotkaliśmy dziś?

Joanna zwracała uwagę efektowną czerwoną spódnicą przepasaną bardzo ciekawym i fantazyjnym paskiem w grochy zawiązanym w kokardę. - Nie lubię czerwieni, ale ta spódnica tak mnie urzekła, że ją kupiłam - śmieje się. Oczywiście niezbędne były do tego odpowiednie dodatki - biała bluzeczka z czerwonym serduszkiem, buty i torebka. Nawet okulary miały pasującą, białą oprawkę!	Marlena i jej synek Mikołaj, których spotkaliśmy na Grunwaldzkiej,  właśnie zwiedzają Poznań. Marlena jest ubrana w różne odcienie brązu, bo brązowy to jeden z jej ulubionych kolorów. - Brąz też, ale także fiolety i brudny róż - wylicza Marlena. - A latem biel,  bo dobrze pasuje do opalenizny.	Ulubionymi kolorami Patrycji są czarny i biały, chociaż kolorowe elementy jej zupełnie nie przeszkadzają. Latem najchętniej nosi ogrodniczki. - Właśnie idę sobie kupić - śmieje się.

Ulubionymi kolorami Adrianny spotkanej na ulicy Dąbrowskiego są niebieski i różowy - i takie kolory nosi najchętniej i najczęściej. Na lato jej zdaniem najlepsze i najwygodniejsze są krótkie spodenki i kolorowa koszulka. oczywiście najlepiej różowa albo niebieska.	Natalia zachwycała przechodniów oryginalną czarną bluzką i długimi nogami, które fantastycznie wyglądały w efektownych czerwonych sandałach na obcasie. - Taki strój to dlatego, że dziś nie mam żadnego zaliczenia - śmieje się Natalia, studiująca filologię klasyczną. - I jest ciepło, wreszcie się wyspałam i mam dobry humor!	Weronika czekała na tramwaj na skrzyżowaniu Matejki i Grunwaldzkiej bardzo elegancko ubrana: w czarnej koronkowej sukience, butach na obcasach i marynarce. I nic dziwnego: Weronika studiuje polonistykę i właśnie jechała na egzamin. Trzymamy kciuki!