Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznańskie gimnazja po zmianach. Problemów jest sporo

Magdalena Małecka
Magdalena Małecka
Po majowej rekrutacji do gimnazjów przyszedł czas, by przyjrzeć ...
Po majowej rekrutacji do gimnazjów przyszedł czas, by przyjrzeć ... Kasia Mucha
Po majowej rekrutacji do gimnazjów przyszedł czas, by przyjrzeć się skutkom zmian systemu edukacji w poznańskich szkołach.
Próbny egzamin gimnazjalny 2013 część humanistyczna - pytania i odpowiedzi, arkusze, wyniki

Po ostatnich rozmowach na temat zmian i ich skutkach zmian w przedszkolach i szkołach podstawowych, przyszła kolej na gimnazja. W lutym dyskusje nad poprawą systemu edukacji w Poznaniu przerwano, by temat podjąć ponownie.

Dariusz Jaworski, zastępca prezydenta miasta, zapewniał dziś, że w najbliższym czasie organizowanych będzie wiele spotkań i konferencji dotyczących spraw oświatowych. - Chcemy przedstawić pewne skutki restrukturyzacji sieci gimnazjalnej, która rozpoczęła się rok temu i miała swój burzliwy charakter. - mówi.

Prezydent podkreślił również, że wszelkie analizy nie są wiedzą tajemną i każdy zainteresowany może dotrzeć do niej poprzez stronę internetową Urzędu Miasta czy stronę Wydziału Oświaty.

Zgodnie z tym, co prezydent Grobelny wiele razy deklarował, uczniowie likwidowanych gimnazjów stali się uczniami innych, ale mogły dokończyć naukę w budynkach, w których się uczyli. - Rozpoczęcie tego roku szkolnego pokazało, że przyjęte przez nas rozwiązania organizacyjne dotyczące opieki nad tymi dziećmi i egzaminem gimnazjalnym były dobre - - tłumaczy Irena Anioł, kierownik Wydziału Oświaty.

Dariusz Jaworski podkreślił, że w każdej ze szkół jest wicedyrektor odpowiedzialny za tych uczniów. Ma to być model wygaszania, a nie likwidowania jednostek.

Jak struktura poznańskich gimnazjów zmieniła się w porównaniu do zeszłego roku szkolnego?

Winogrady, Piątkowo i Grunwald są dzielnicami, w których zaszło najwięcej zmian, które były one szeroko dyskutowane.

- Bardzo duże zmniejszenie obwodu w ogóle nie przeszkodziło, a wręcz otworzyło drogę do rozwoju Gimnazjum numer 4 - zauważa Irena Anioł. - W zeszłym roku otwarto tam trzy oddziały, a teraz pięć. Nie ulega wątpliwości, że jest to wyjątek. W perspektywie wszystkich szkół na Winogradach i Piątkowie działania podjęte nie są wystarczające. Nie udało się uzyskać przynajmniej porównywalnych warunków do ubiegłego roku. Wiemy o tym, że jest niż i po to były te zmiany, aby nie spadły wyniki w poszczególnych szkołach - podkreśla.

Podobnie sytuacja wygląda na Grunwaldzie. Pomimo prób naprawy, nie zanotowano znacznej poprawy. Po tegorocznym naborze trzeba nawet rozważyć likwidację jednej z placówek.

W całym mieście liczba szkół w stosunku do zeszłego roku została zmniejszona z 52 placówek do 47. O ile zmniejszenie ilości oddziałów (z 487 do 461) nie wpłynęło znacząco na ilość etatów administracyjno-obsługowych, to restrukturyzacja najbardziej dotknęła nauczycieli. W roku szkolnym 2012/2013 liczba etatów pedagogicznych zmalała o ponad 100.




**

**

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto