W ostatnich dwóch meczach ligowych i podczas sparingu z cypryjskim AEL-em Limassol wyjściowe jedenastki znacząco się różniły. Trener Jakołcewicz przyznaje, iż jest to skutkiem braku drużyny rezerw.
- Nie mamy rezerw, nie mam więc szans sprawdzenia aktualnej formy zawodników. Wszystko muszę weryfikować na treningu i dać szansę tym, którzy potwierdzają powrót formy – mówi trener „Zielonych”.
Dlatego podczas dzisiejszego treningu piłkarze poznańskiej Warty nie oszczędzali się.
Czesław Jakołcewicz pytany o ustawienie na sobotni mecz odpowiada wymijająco. - Ze składu z poprzedniego meczu z Polonią Bytom wymienimy dwóch piłkarzy z różnych formacji. Nie mogę jednak powiedzieć których - mówi.
Zobacz także: Warta zapłaci czterysta tysięcy za wynajem Stadionu Miejskiego
Na treningu piłkarze ćwiczyli głównie zagrania taktyczne, którymi mają zamiar zaskoczyć drużynę ze Szczecina. - Nie obawiamy się Pogoni. Obserwowaliśmy ich grę w dwóch poprzednich meczach i nie powinna być dla nas zaskoczeniem. Jednak nie jest tajemnicą, że dwaj poprzedni rywale Pogoni to słabsze drużyny, więc w sumie trudno zweryfikować aktualną formę klubu ze Szczecina – dodaje Jakołcewicz.
Pogoń zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Warta znajduje się pozycję niżej z taką samą liczbą punktów. Spotkanie tych drużyn uznawane jest za hit kolejki, gdyż obie drużyny sezon rozpoczęły z zamiarem awansu do ekstraklasy.
Ostatni mecz pomiędzy tymi zespołami zakończył się wynikiem 2:1 dla Pogoni. Najbliższe spotkanie rozegrane zostanie w sobotę o godzinie 17 na Stadionie Miejskim w Szczecinie.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?