Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Praca za cenę zdrowia

Adam PAWŁOWSKI
Policjanci stoją w pobliżu ściany domu, która runęła podczas rozbiórki i zawaliła się na dwie osoby przechodzące w pobliżu. Do tragedii doszło 27 bm. w Gorzowie Wielkopolskim, podczas rozbiórki parter
Policjanci stoją w pobliżu ściany domu, która runęła podczas rozbiórki i zawaliła się na dwie osoby przechodzące w pobliżu. Do tragedii doszło 27 bm. w Gorzowie Wielkopolskim, podczas rozbiórki parter
W Wielkopolsce w roku 2000 Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) odnotowało 9651 wypadków przy pracy. W ostatnim dziesięcioleciu jest to najniższa liczba poszkodowanych.

W Wielkopolsce w roku 2000 Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) odnotowało 9651 wypadków przy pracy. W ostatnim dziesięcioleciu jest to najniższa liczba poszkodowanych.

Wbrew pozorom w okresie wakacyjnym liczba wypadków związanych z wykonywaniem pracy nie maleje. Szczególnie dużo jest ich w budownictwie i transporcie.

Pomimo tego, że spada liczba osób poszkodowanych, wzrasta ilość wypadków śmiertelnych
W roku 1998 na terenie Wielkopolski zginęły 44 osoby, w roku 1999 - 52, a w roku 2000 - 96. Analizując przyczyny okazało się, że w ponad 50 proc. ofiarami są kierowcy, którzy zginęli w wypadkach drogowych lub są to nagłe, spowodowane względami zdrowotnymi zgony pracowników.

Od 1 czerwca do chwili obecnej Okręgowa Inspekcja Pracy w Poznaniu odnotowała 14 wypadków śmiertelnych, 20 ciężkich obrażeń ciała i 11 tzw. wypadków zbiorowych. W ubiegłym tygodniu w Odlewni Żeliwa w Śremie jeden z pracowników został przygnieciony przez 10-tonowy obciążnik. W wyniku wypadku stracił nogi.

Okazuje się jednak, że najwięcej zgonów związanych jest z wypadkami drogowymi. Kilka tygodni temu w okolicach Pleszewa zginęły jadące do pracy 3 osoby. Tragicznie skończył się także wypadek jaki wydarzył się 10 sierpnia w okolicach Ciszkowa. Na stojącego w pobliżu pracownika, z platformy zsunął się spychacz.

Trudny problem - budownictwo

Szczególne nasilenie wypadków w ostatnich miesiącach, a nawet dniach, miało miejsce w budownictwie. Okres letni to czas kiedy najszybciej nadrabiane są zaległości.

- Wiele ze zdarzeń do których doszło świadczy o nonszalancji i osiąganiu terminów i zysków za wszelką cenę - mówi Tadeusz Zając, Główny Inspektor Pracy. - Postanowiliśmy przy urzędzie Głównego Inspektora Pracy utworzyć Radę do Spraw Bezpieczeństwa w Budownictwie.

We wtorek odbyło się drugie posiedzenie. Do udziału zaprosiłem najlepszych ekspertów z branży budowlanej, aby wspierali nasz urząd przy zwalczaniu wszelkich patologii w budownictwie. Odrębne spotkanie rady poświęcone np. będzie rusztowaniom i pracy na wysokości. Tutaj zdarza się najwięcej wypadków.

W ocenie inspektorów PIP, wielu przedsiębiorców budowlanych wkalkulowuje w koszty swojej działalności ewentualne mandaty i kary, które może orzec kolegium za nie przestrzeganie przepisów. Pracownicy dostają polecenia wykonywania określonych prac za wszelką cenę, bez zwracania uwagi na bezpieczeństwo.

Jednoosobowa firma

Aby unikać takich sytuacji inspektorzy będą kierować wnioski do urzędu wojewody o odebranie lub weryfikację uprawnień budowlanych osobom, które pełnią funkcje kierownicze.

- Zakładamy, że wizja utraty zawodu otrzeźwi osoby które do tego dopuszczają - mówi Tadeusz Zając.

Innym problemem jest powstawanie w budownictwie samodzielnych, jednoosobowych firm. Kiedy inspektorzy przyjeżdżają na plac budowy okazuje się, że pracują na nim np. 24 osoby i jednocześnie są to 24 jednoosobowe firmy.

Jest to oczywiście zgodne z przepisami. Praktycznie jednak osoby te są poza oddziaływaniem inspekcji prac. Nie dbając o odpowiednie zabezpieczenia, jeśli nawet nie zrobią krzywdy sobie, to mogą doprowadzić do wypadku, w którym ucierpią inni.

Dotrzeć do rolników

Wakacje to także okres kiedy wzrasta ilość wypadków w rolnictwie
- Nie mamy uprawnień do prowadzenia inspekcji w indywidualnych gospodarstwach rolnych, dotyczyć one mogą tylko zakładów zatrudniających pracowników. W tym czasie jednak prowadzimy intensywne akcje informacyjne wśród rolników, przestrzegające przed zagrożeniami - mówi rzecznik Okręgowej Inspekcji Pracy w Poznaniu Jacek Strzyżewski.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto