Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces o uprowadzenie syna na Dominikanę utajniony [WIDEO]

Alicja Lehmann
Radosławowi K. podejrzanemu o uprowadzenie syna grozi kara trzech lat więzienia
Radosławowi K. podejrzanemu o uprowadzenie syna grozi kara trzech lat więzienia Zdjęcie ilustracyjne
Przed poznańskim sądem stanął dziś Radosław K., który oskarżony jest o uprowadzenie małoletniego syna na Dominikanę. Ze względu na interes dziecka proces odbywał się będzie za zamkniętymi drzwiami. Taką decyzję podjął na dzisiejszej, pierwszej rozprawie, sąd w Poznaniu.

Dzisiaj rozpoczął się proces mężczyzny, który bez zgody prawnego opiekuna, czyli matki chłopca, uprowadził dziecko na Dominikanę. Ze względu na interes dziecka poznański sąd wyłączył jawność sprawy. Wniosek poparł zarówno prokurator jak i obrońca oskarżonego. Matka chłopca, tuż przed wejściem na salę rozpraw, wyraziła nadzieję, że prawo stanie po stronie pokrzywdzonych czyli jej dziecka i jej samej.

- Nie ma takiej kary, która satysfakcjonowałaby matkę, której zabrano dziecko - dodała Agnieszka Madecka. - Mam nadzieję, że tym razem uda nam się od niego uwolnić .

Zobacz film: Proces o porwanie dziecka

Małoletni Albert został uprowadzony przez swojego ojca w październiku 2009 roku. Radosław K. wraz z synem uciekł na Dominikanę. Tam ukrywał się prze półtorej roku. Na ich ślad natrafiła matka chłopca.

Dzięki prywatnemu śledztwu udało jej się ustalić miejsce pobytu byłego partnera i dziecka. Dzięki pomocy władz dominikańskich, z którymi Polska nie ma podpisanych umów dotyczących współpracy w sprawach karnych, Radosław K. został wydalony z kraju. Poleciał do Monachium, a tam objął już go Europejski Nakaz Aresztowania. Do Polski w styczniu 2011 roku sprowadziła go poznańska prokuratura. W marcu postawiła mu zarzut uprowadzenia dziecka bez zgody prawnego opiekuna.

Czytaj także:
Ojciec oskarżony o uprowadzenie syna na Dominikanę

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto