Poseł PiS Tomasz Górski nie poniesie żadnej kary za nielegalne finansowanie kampanii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zaważyła na tym błędna decyzja podjęta na początku września przez Sąd Rejonowy Poznań Grunwald i Jeżyce.
Sąd odmówił wtedy wszczęcia postępowania przeciwko posłowi: sprawa się przedawniła, a wniosek policji był spóźniony. Policja złożyła zażalenie, ale skutki tamtej decyzji okazały się nieodwracalne. Sąd Okręgowy musiał odrzucić zażalenie policji, mimo że przyznał jej rację.
Co z sędzią, który popełnił ewidentny błąd? Czy poniesie jakąkolwiek odpowiedzialność? - Decyzja należy do prezesa Sądu Okręgowego - mówi sędzia Jarema Sawiński, rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu. - Może skierować wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko sędziemu, jeżeli uzna, że doszło do oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa.
Czytaj także: Przedawnienie sprawy Górskiego w Sądzie Okręgowym
Czy policja nie bije się jednak w pierś? Czy nie złożyli wniosku w ostatniej chwili? - Złożyliśmy go w terminie - broni się Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Do głowy nam nie przyszło, że sąd może odmówić wszczęcia postępowania.
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?