Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przychodnia sportowo-lekarska chce się rozbudować

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Wielkopolska Przychodnia Sportowo-Lekarska chce zbudować drugie skrzydło i ma na to pieniądze – od miasta chce tylko wieloletniej dzierżawy.

Wielkopolska Przychodnia Sportowo-Lekarska znajdująca się tuż przy hali Arena to największa tego typu placówka w Wielkopolsce. To właśnie tutaj przeważająca część osób uprawiających sport wykonuje obowiązkowe badania i leczy urazy. Dotyczy to także tysięcy dzieci i nastolatków trenujących w klasach i klubach sportowych.

- Zgodnie z obowiązującą ustawą, każdy, kto uprawia sport, musi mieć na to zgodę lekarza – wyjaśnia Aleksander Daniel, prezes zarządu przychodni. – My jesteśmy w stanie przyjąć miesięcznie około 1500 pacjentów.

Przeważającą część pacjentów stanowi poznańska młodzież. Prezes Daniel zapewnia, że nawet po przekroczeniu limitu ustalonego z Narodowym Funduszem Zdrowia, przychodnia przyjmuje dalej wszystkich chętnych.
- Nie chcemy, aby z powodu braku ważnych badań lekarskich, dzieciaki musiały przerywać treningi. Ich badania wykonujemy na własny koszt – mówi prezes.

Przychodnia znakomicie się rozwija – niedawno została wyremontowana, przybywa nowoczesnego sprzętu i pacjentów, ale jest problem – ciasnota.
- Ciągle zakupujemy nowy sprzęt, który zajmuje dodatkowe miejsce w gabinetach – wyjaśnia Daniel.

Dlatego w 2006 r. rozpoczęto rozmowy z miastem na temat możliwości rozbudowy budynku. Rok później udało się uzyskać zgodę na budowę dodatkowego skrzydła, w którym znalazłyby się dodatkowe pomieszczenia kliniczne. Koszt budowy jest szacowany na około 20 milionów złotych.
- Liczymy, że inwestycje uda się zrealizować z kredytów i środków unijnych, ale do tego jest nam potrzebna gwarancja dzierżawy działki od miasta na najbliższe 40 lat – tłumaczy Daniel.

Okazuje się, że to nie takie łatwe.
- Przepisy przewidują możliwość dzierżawy wieloletniej nie dłuższej niż 30 lat – wyjaśnia Janusz Rajewski, prezes Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, do których należy teren, na którym stoi przychodnia.

Prezes Daniel przyznaje, że nie wie, czy okres 30 lat wystarczy, ale zakłada, że być może sprawę rozwiązałoby zawarcie w umowie dzierżawy klauzuli dającej możliwość przedłużenia dzierżawy po upływie 30 lat. Zgodę na umowę musi jeszcze wydać Rada Miasta, ale z tym nie powinno być kłopotów.
- Skoro jest szansa na inwestycję, która w całości zostanie sfinansowana ze środków zewnętrznych, to chyba nie ma się nad czym zastanawiać – mówił na posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki radny Michał Tomczak.

Ostatecznie komisja jednogłośnie wyraziła poparcie dla projektu rozbudowy przychodni.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto