"Przyjaciel" wygrał "Metafory..."

"Nieskończona historia" Artura Pałygi - to opowieść pełna błyskotliwych, nieoczekiwanych i słodko-gorzkich dialogów mieszkańców pewnego bloku, w którym umiera jedna z lokatorek. Jej śmierć jest fokusem wyzwalającym niepokojące myśli i reakcje pozostałych mieszkańców i tych, którzy są z nimi powiązani. Wszystkich: od sąsiadki w moherowym berecie poprzez nastolatkę, której myśli obracają się wyłącznie wokół mniej lub bardziej przystojnych kolegów po księdza nieoczekiwanie dostającego wzwodu pod wpływem niepokojącej obecności seksownej licealistki.

„Przyjaciel” autorstwa Radosława Paczochy to historia nawiązująca do głośnej sprawy porwania i zabójstwa Olewnika, ale przedstawiająca ją z pozycji przyjaciela ofiary, tego, który jest podejrzany przynajmniej o udział, jeśli nie o zlecenie porwania i zabójstwa. To ascetyczna rozgrywka między bohaterem a przesłuchującym go policjantem, w której od czasu do czasu pojawiają się - jak dodatkowe wyjaśnienia - inni bohaterowie historii.

„Sans Souci”, dramat autorstwa Anny Wakulik, w trakcie prac nad realizacją zmienił tytuł na "Dalej". To historia dwóch par mieszkających obok siebie, których wzajemne relacje są nie tylko toksyczne, ale i szalenie skomplikowane. Sytuację dodatkowo utrudnia mieszkanie w tym nie najlepszym zakątku wspólnej Europy, za jaki wszyscy bohaterowie uważają Polskę,  i brak świadomości, czego tak naprawdę chcą od życia i dlaczego nie zrobią niczego, by to coś osiągnąć.

Za najlepszy dramat tegorocznej edycji konkursu dziennikarze i publiczność uznali  "Nieskończoną historię", choć w przypadku dziennikarzy podjęcie decyzji wcale nie było łatwe.

- Dziennikarskie jury długo zastanawiało się nad werdyktem i nie zadecydowaliśmy jednogłośnie - powiedziała Ewa Obrębowska - Piasecka z "IKS-a", ogłaszając werdykt.- Dyskusja była burzliwa, chwilami nawet bardzo...

Równie niejednomyślne było jury ekspertów. Efektem braku jednomyślności jest to, że nie wiadomo jeszcze, który dramat z finałowej trójki zostanie zaprezentowany na deskach Teatru Polskiego.

- Zobaczymy jeszcze, który zostanie zrealizowany. Ocenialiśmy nie tylko dramaty, ale i ich potencjał sceniczny - wyjaśnił Paweł Szkotak, dyrektor Teatru Polskiego i przewodniczący jury. - Aktualność tematyki nie była tu najważniejsza i nie wpłynęła na naszą ocenę. Ale tak naprawdę najbardziej istotne było to, że trójka bardzo interesujących dramaturgów mogła pokazać swoje możliwości właśnie tu, w Poznaniu.

Konkurs "Metafory Rzeczywistości" - w tym roku odbyła się jego druga edycja - to ogólnopolski projekt teatralny mający na umożliwić autorom najlepszych dramatów realizację ich prac w teatrze, a jednocześnie zaznajomić ze specyfiką przygotowania tekstu do realizacji na scenie. "Metafory..." tym różnią się od innych konkursów, że widzowie mogą jeszcze przed pełną realizacją teatralną poznać prace finalistów konkursu w formie czytań scenicznych.