Przynieś makaron, nie mrożoną pizzę

- Czekamy na żywność z długimi terminami ważności. Mogą to być np. makarony, albo ryże - mówi Sara zbierająca żywność w jednym z poznańskich supermarketów przy ul. Marcelińskiej. - Odradzamy przynoszenie produktów jedno, albo dwudniowych jak chleb. Jedzenie, które zbieramy zostanie najpierw oddane do Banku Żywności, a dopiero potem rozdysponowane do potrzebujących - dodaje pomagający Sarze Łukasz.

Świąteczna zbiórka organizowana przez Banki Żywności odbywa się w tym roku pod hasłem "Cieszmy się czyniąc dobro". Wolontariusze dyżurujący przy wejściach do sklepów czekają nie tylko na makarony i ryże. Na ulotkach zachęcających do zostawienia jedzenia wymienia się dodatkowo konserwy, oleje, dżemy, płatki śniadaniowe i słodycze.

- Żywność trafi do ubogich jeszcze przed Wielkanocą, więc warto pomyśleć o czymś słodkim dla dzieciaków - zachęca Sara.

Jak mówią wolontariusze, najwięcej do koszyków Banku Żywności, organizatora akcji, wrzucają ludzie starsi. Zdarza się jednak również, że jedzenie zostawiają młodzi ludzie, którzy do sklepu przyszli tylko po piwo. Widząc wolontariuszy decydują się kupić również coś dla potrzebujących.

- Z reguły nie odmawiamy przyjmowania żywności, ale trzeba być ostrożnym. W zesżłym roku podczas podobnej akcji zdarzyło się, że ktoś przyniósł nam mrożoną pizzę - śmieje się Łukasz.

Tegoroczna zbiórka trwa od piątku i zakończy się dopiero w niedzielę o odz. 19. W ubiegłorocznej Wielkanocnej Zbiórce Żywności zebrano łącznie 245 ton artykułów spożywczych. Świąteczna Zbiórka odbywa się już od 12 lat.

Zobacz listę sklepów, w których będzie przeprowadzona Wielkopolska Zbiórka Żywności.