Przyznał się do zamordowania sekretarki na Półwiejskiej

W środę, 29 grudnia w biurze ośrodka szkolenia kierowców przy ul. Półwiejskiej znaleziono martwą Beatę K., która pracowała w nim jako sekretarka. Zwłoki kobiety
- Zwłoki Beaty K. znajdowały się w łazience w wannie wypełnionej wodą – ujawnia Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. – Przybyły na miejsce zdarzenia biegły z zakresu medycyny sądowej, po przeprowadzeniu oględzin zewnętrznych zwłok, stwierdził na ciele zmarłej obrażenia, które jednoznacznie wskazywały na działanie osób trzecich.

30 grudnia przeprowadzono sekcję zwłok, podczas której ustalono, że bezpośrednią przyczyną jej zgonu było uduszenie. Na podstawie zabezpieczonych na miejscu zbrodni śladów oraz zapisu z kamer monitoringu ustalono, że mordercą mógł być Bartosz P., 26-letni mieszkaniec Rogoźna, który był jednym z kursantów ośrodka.

Mężczyznę zatrzymano 1 stycznia w jego mieszkaniu.

- Bartosz P. przesłuchany w charakterze podejrzanego o dokonanie zabójstwa, przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia opisując przebieg wydarzeń – informuje Mazur-Prus.

Obecnie trwają czynności mające na celu zweryfikowanie wyjaśnień podejrzanego, jeszcze w poniedziałek ma zostać skierowany do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie wyżej wymienionego.
- Otrzymaliśmy wiadomość z prokuratury, że prokurator złożył wniosek i zabójca jest już w areszcie - powiedział Andrzej Borowiak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.

Ustalono, że mężczyzna działał z motywów rabunkowych.

Czytaj więcej wiadomości z Poznania w dziale "Na sygnale"