Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ptasi azyl w Poznaniu jest potrzebny. Tylko w tym roku trafiło do niego ponad 1,5 tys. ptaków!

Bogna Kisiel
Poznań: Uniwersytet Przyrodniczy nadal będzie prowadzić Ptasi Azyl
Poznań: Uniwersytet Przyrodniczy nadal będzie prowadzić Ptasi Azyl poznan.pl
Przez kolejne trzy lata Ptasi Azyl będzie działał na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu.

Przypomnijmy, że do marca tego roku Ptasi Azyl funkcjonował na terenie Nowego Ogrodu Zoologicznego, mieszczącego się przy ulicy Kaprala Wojtka. Później został przeniesiony do Centrum Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego.

Umowa z uczelnią, dotycząca opieki nad dzikimi ptakami z terenu Poznania obowiązywała do końca tego roku. Miasto postanowiło ją przedłużyć. Na początku grudnia została ona przedłużona na trzy lata.

Leczą skutecznie

– Tylko w tym roku do Ptasiego Azylu trafiło ponad 1,6 tys. ptaków – podkreśla Tomasz Lewandowski, zastępca prezydenta Poznania. I wskazuje: –To potwierdza, jak bardzo jest potrzebne takie miejsce.

Do Ptasiego Azylu poznaniacy czy strażnicy miejscy z ekopatrolu najczęściej przywożą gołębie, pustułki, jastrzębie, ale zdarzają się także na przykład sowy. Rannymi, chorymi ptakami zajmują się lekarze i technicy weterynaryjni. Ptactwo może tutaj liczyć na profesjonalną opiekę.

– Mamy bardzo wysoką wyleczalność – twierdzi prof. Roman Gornowicz, prorektor Uniwersytetu Przyrodniczego. I dodaje, że około 45 proc. wyleczonych ptaków wraca do środowiska naturalnego. – To bardzo dobry rezultat.

Centrum Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego pełni dyżur w dni powszednie, niedziele i święta od godziny 8 do 21. Ośrodek mieści się przy ulicy Szydłowskiej 43, telefon: 61 84 666 84.

Mieszkaniec, który znajdzie ptaka, wymagającego opieki specjalisty, może także zadzwonić do Straży Miejskiej – telefon: 986. Strażnicy potwierdzą zgłoszenie, a następnie poinformują Ptasi Azyl.

Budki lęgowe

Ziemowit Borowczak, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta zdradza, że zrodziła się kolejna, wspólna inicjatywa miasta oraz Uniwersytetu Przyrodniczego.

– Chcemy pomóc miejskim wróblom, których jest coraz mniej – mówi Z. Borowczak. – Pracujemy nad programem, którego celem jest zwiększenie populacji tych ptaków w naszym mieście. Zamierzamy na przykład przeprowadzić akcję montowania budek lęgowych dla wróbli.

Z. Borowczak uważa, że bez pomocy człowieka ten gatunek sobie nie poradzi. Na osiedlach Piątkowo i Rataje w szczelinach pomiędzy płytami masowo gniazdowały wróble. Podczas docieplania budynków gniazda zlikwidowano i ptaki musiały opuścić lęgowiska.

ZOBACZ TEŻ:

Dwa szybkie ciosy i nokaut. 21-latek wylądował pod kołami auta. Poznańska policja poszukuje sprawcy

Źródło: TVN24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto