Radzą o poznańskich psach, trawnikch i o izbie wytrzeźwień

O projektach dotyczących ułatwienia życia poznańskim psom i ich właścicielom pisaliśmy już wcześniej. Jednym z propagatorów wprowadzenia obowiązku bezpłatnego chipowania czworonogów oraz utworzenia dla nich specjalnych wybiegów na terenie miasta jest Przemysław Piwecki z poznańskiej Straży Miejskiej, który bierze udział w dzisiejszych obradach. Radni mają zdecydować, czy projekty dotyczące psów zostaną wprowadzone w życie.

Kolejną ważną sprawą, którą dziś zajmą się radni, są zasady korzystania z miejskich trawników. Choć może wydawać się to banalne, mamy jednak w Poznaniu problem z trawnikami, gdyż... nie wolno na nich siadać. Jednak sytuacja, w której strażnicy miejscy będą karać mandatem każdego studenta odpoczywającego na trawie przy fontannie naprzeciwko Opery, wydaje się nieprawdopodobna. Radni mają więc przedyskutować tę kwestię.

Rada Miasta ma również zadecydować o losie poznańskiej Izby Wytrzeźwień. Po wykryciu w jej funkcjonowaniu w ostatnich miesiącach szeregu nieprawidłowości, powstał projekt jej zamknięcia. Tego obawiają się jednak dyrektorzy poznańskich szpitali, gdyż likwidacja izby może doprowadzić do sytuacji, w której placówki służby zdrowia zostaną zalane przez nietrzeźwych, niekoniecznie potrzebujących pomocy medycznej, ale miejsca, gdzie po prostu mogliby wytrzeźwieć. Rada Miasta powinna dziś zadecydować, co zrobić z nieprawidłowo funkcjonującą izbą.

Rada zdążyła już zaakceptować projekt zaproszenia do Poznania studentów z Gruzji. Radni zwrócili się do prezydenta miasta o podpisanie porozumienia z gruzińskimi uczelniami wyższymi, przez co możliwe będzie organizowanie wymian edukacyjnych.

Radni po wakacjach mają mnóstwo pracy. W harmonogramie dzisiejszej sesji znalazły się aż 43 punkty. - Nie sądzę, żeby Rada zdążyła zająć się dziś wyszystkimi przewidzianymi kwestiami - powiedziała MM Poznań Anna Szpytko, rzeczniczka Urzędu Miasta Poznania. - Jeśli nie, sesja bedzie kontynuowana jutro - wyjaśnia.