Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Religia – zmora... ortografii

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Studenci, wykładowcy, a także duchowni i dziennikarze wzięli ...
Studenci, wykładowcy, a także duchowni i dziennikarze wzięli ... Zenon Kubiak
Studenci, wykładowcy, a także duchowni i dziennikarze wzięli udział w nietypowym dyktandzie ortograficznym.

Polacy uchodzą za naród religijny. Wszyscy wiemy, co to jest środa popielcowa, Wielki Post, Wigilia, roraty czy droga krzyżowa, ale niewielu z nas potrafi poprawnie napisać te nazwy. To spory kłopot nawet dla studentów polonistyki.

- Jak się pisze „środa popielcowa”? Wydaje mi się, że dużymi literami, więc pewnie poprawnie jest małymi – mówi Kasia, studentka I roku.

Wyjaśniamy, że zarówno "Środa Popielcowa" jak i „Popielec” wielkimi. Jeszcze trudniej zapamiętać, jak poprawnie napisać „droga krzyżowa”, gdyż wszystko w zależności od tego, co mamy na myśli – raz użyjemy wielkich, a raz małych liter.

- Jeśli mówimy o nabożeństwie odprawianym w kościele, to piszemy małymi, a jeśli mamy na myśli mękę Jezusa w Jerozolimie, to wielkimi – wyjaśnia Marta, koleżanka Kasi.

W rzeczywistości są możliwe są trzy warianty pisowni:

1) droga krzyżowa - nabożeństwo, męka Pańska, obrazy w kościele przedstawiające tę mękę;
2) Droga krzyżowa - tytuł modlitwy;
3) Droga Krzyżowa - trasa w Jerozolimie, którą przeszedł Jezus (także: repliki tej trasy, np. replika Drogi Krzyżowej w Licheniu).

Podobne kłopoty sprawia też wyraz „wigilia”. Jeśli mamy na myśli dzień poprzedzający Boże Narodzenie to powinniśmy użyć wielkiej litery, ale wigilii mamy więcej, bo przecież wyraz ten oznacza dzień poprzedzający każdy inne święto, a wtedy powinno się użyć małej litery.

I właśnie m.in. z takimi zagadkami zmierzyli się uczestnicy Poznańskiego Dyktanda „Pisz poprawnie”, które ułożył ks. prof. Wiesław Przyczyna, przewodniczący Komisji Języka Religijnego Rady Języka Polskiego. Do jego pisania przystąpili studenci, wykładowcy, a także dziennikarze i duchowni.

Jak się okazuje, problemy z pisownią wynikają m.in. z braku jednoznaczności w wydawanych słownikach.
- Język religijny jest specyficzny, trudny i często niezrozumiały, ale trwają prace, aby go uprościć, chodzi m.in. o odchodzenie od nadużywania wielkich liter – mówi Aleksandra Bałoniak, zastępca redaktora naczelnego miesięcznika „Katecheta”. – Zasady pisowni określa Komisja Języka Religijnego i nie ma od nich odstępstw.

No, chyba, że ktoś... założy własną religię.

- Rzeczywiście, w tej sytuacji, to chyba twórca danej religii będzie decydował, jak się pisze specyficzne dla niej nazwy – przyznaje Bałoniak.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii.

Przykłady pisowni niektórych wyrazów związanych z religią:


- „wigilia” – małą literą jako dzień poprzedzający inny dzień, zwykle świąteczny, ale „Wigilia” jako dzień poprzedzający święta Bożego Narodzenia;
- „błogosławiony” (np. „błogosławiony Jan Paweł II”) – jako skrót „bł.” Małą literą, ale jako wyraz „Błogosławiony” – wielką;
- „msza święta” – zawsze małą literą;
- „papież” – zawsze małą literą;
- „komunia” – zawsze małą literą, także „pierwsza komunia”;
- „Wszystkich Świętych” (1 listopada) – zawsze wielką literą.



**

**

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto