Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remonty nie spowalniają ruchu w Poznaniu?!

Redakcja
Zamknięcie dla ruchu fragmentów ulic Roosevelta i Bukowskiej ...
Zamknięcie dla ruchu fragmentów ulic Roosevelta i Bukowskiej ... archiwum / Radek Rakowski
Zamknięcie dla ruchu fragmentów ulic Roosevelta i Bukowskiej spowolniło przejazd przez miasto, ale tylko na chwilę! To wyniki badań dostawcy nawigacji satelitarnej, firmy NaviExpert.

W poniedziałek, 5 marca, zmieniono organizację ruchu na Kaponierze. Z ruchu zostały wyłączone kluczowe odcinki w centrum miasta – ulica Roosvelta na odcinku od ronda Kaponiera do mostu Dworcowego, ulica Bukowska na odcinku od ulicy Zeylanda do ulicy Roosevelta oraz ulica Grunwaldzka na odcinku od skrzyżowania z ulicami Szylinga i Matejki do ulicy Roosevelta.

Zmiany od razu wpłynęły na średnią prędkość z jaką poruszali się kierowcy. Widać to na przedstawionym wykresie. Z reguły – największe korki pojawiają się ok. godz. 8 i już po godz. 9 rano zaczynają zanikać. Wówczas zwiększa się średnia prędkość z jaką poruszają się kierowcy. W przypadku poniedziałku, 5 marca było jednak inaczej – praktycznie do godziny 13.00 kierowcy zmagali się z utrudnieniami przypominającymi te poranne.

W dni powszednie już ok. godziny 10 średnia prędkość w mieście to ok. 28 km/godz. W poniedziałek, 5 marca do godziny 11 prędkość praktycznie nie przekraczała 20 km/godz., przy czym do „normalnego poziomu” – ok. 28 km/godz. wróciła dopiero ok. godz. 13. Przemierzenie tej samej odległości co zwykle ok. godziny 10 – zajmowało zmotoryzowanym w poniedziałek średnio 30 proc. więcej czasu! Zaskoczeni porannymi utrudnieniami kierowcy, o wiele lepiej poradzili sobie już w godzinach popołudniowego szczytu. Prędkość w tych godzinach nie odbiegała praktycznie od normy, a nawet delikatnie  ją przekraczała.

Kolejnym wyzwaniem dla kierowców był czwartek, 8 marca. W godzinach popołudniowego szczytu przez ponad godzinę trwały kłopoty z komunikacją w śródmieściu. Najpierw nie jeździły tramwaje - nie było możliwości jazdy na rondzie Kaponiera, moście Uniwersyteckim, Roosevelta, Towarowej, Głogowskiej, Wierzbięcicach. Kiedy awarię udało się naprawić, na Jeżycach zaczęły się problemy z sygnalizacją świetlną, które spowodowały gigantyczne korki.

Standardowo ok. godziny 17.00 samochody poruszają się z prędkością 20 km/godz. W czwartek - nie przekraczały 17 km/godz. Oprócz awarii większe korki niż zwykle mogły być spowodowane także jeszcze jednym czynnikiem – „Dniem Kobiet” i częstszymi wyjazdami kierowców „na miasto” w poszukiwaniu kwiaciarni.

– Czwartkowe wydarzenia spowodowały wzrost czasu jazdy kierowców o prawie 20 proc. Oznacza to, iż kierowca mający do przejechania przykładowo trasę o długości 15 km jechał ok. 53 minuty, podczas gdy normalnie pokonałby ją w ok. 45 min. – tłumaczy Andrzej Jaszkiewicz, prezes NaviExpert. -Remonty i niespodziewane awarie mocno wpływają na sytuację na drogach, powodując korki i przestoje. Z tego właśnie powodu, warto korzystać z rozwiązań, które pozwolą nam uniezależnić się od nich.

NaviExpert wykonał badanie w oparciu o dane przetwarzane w technologii Community Traffic online. Dane pochodzą od tysięcy użytkowników nawigacji NaviExpert oraz z profesjonalnego monitoringu floty. Na potrzeby badania monitorowano średnie prędkości z jakimi poruszały się pojazdy na drogach znajdujących się w promieniu do 7 km od centrum Poznania.




**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto