MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rozbudowują Szpital Dziecięcy

SIEL
Ewa Stolarska i dr hab. Michał Wojtalik chcą, żeby w nowym pawilonie dzieci nie czuły się jak w szpitalu.
Ewa Stolarska i dr hab. Michał Wojtalik chcą, żeby w nowym pawilonie dzieci nie czuły się jak w szpitalu.
Z żadnego okna nie widać szpitala. Dzieci mają zapomnieć, że są skazane na kurację przez cztery lata - tyle trwa leczenie niektórych nowotworów – mówi Ewa Stolarska, prezes Stowarzyszenia pomocy Dzieciom z ...

Z żadnego okna nie widać szpitala. Dzieci mają zapomnieć, że są skazane na kurację przez cztery lata - tyle trwa leczenie niektórych nowotworów – mówi Ewa Stolarska, prezes Stowarzyszenia pomocy Dzieciom z Chorobami Nowotworowymi.

Nową część Szpitala Dziecięcego przy ul. Szpitalnej w Poznaniu budują dwa stowarzyszenia: Ewy Stolarskiej i dr hab. Michała Wojtalika – Stowarzyszenie - Nasze Serce.
Koszt całego przedsięwzięcia oszacowano na 1,6 mln zł. – 500 tysięcy złotych przekazała nam Fundacja Jolanty Kwaśniewskiej - Porozumienie Bez Barier. Pozostałe pieniądze staraliśmy się zdobyć od sponsorów.
Parter przeznaczony będzie na oddział dziennego pobytu dla dzieci z chorobami nowotworowymi. Dziennie 25 dzieci poddawanych tu będzie chemioterapii. Na piętrze wykańczane są pokoje dla dzieci z nowotworami oraz dzieci z chorobami serca i ich rodziców.

W tej chwili budynek jest wykańczany. Ekipy budowlane kładą płytki i podłogi.
– Zaplanowaliśmy otwarcie na połowę listopada. Myślę, że zdążymy – mówi Ewa Stolarska. Nie ukrywa, że wciąż brakuje pieniędzy na wyposażenie i windę - ok. 200 tys. zł. Ale nie zamierza rezygnować z najlepszych jakościowo, a więc estetycznych i trwałych, ale drogich materiałów. – Te dzieci muszą mieć wszystko, co najlepsze! – podkreśla z naciskiem.

Więcej o Stowarzyszeniu Nasze serce można przeczytać na stronie www.nasze-serce.w.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

POLITYCY jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto