Rozpoczęły się pierwsze badania wody, w związku z ruszającym niebawem sezonem na poznańskich kąpieliskach. Od 15 czerwca ochłody można szukać nad czterema miejskimi akwenami, a oprócz tego na monitorowanych przez Sanepid tzw. miejscach kąpielowych - jeziorze Kórnickim, jeziorze w Błażejewku, jednym z brzegów jeziora Niepruszewskiego i jeziorze w Mościenicy.
Różnica między kąpieliskiem a miejscem kąpielowym to przede wszystkim sposób ich nadzorowania. – Kąpieliska musiały być przed sezonem zgłoszone i wpisane na listę kąpielisk, a ich organizatorzy musieli uzyskać akceptację Powiatowego Inspektora Sanitarnego – tłumaczy Cyryla Staszewska z poznańskiego Sanepidu. – Miejsca kąpielowe z kolei jest wydzielone, ale organizator nie musi zgłaszać go do wykazu kąpielisk.
Różnice dotyczą także kontroli jakości wody. Zgodnie z nowym prawem wodnym, to na organizatorów spadają teraz obowiązki kontrolowania jakości wody, a Sanepid jedynie nadzoruje ten proces. – Organizator miejsca kąpielowego musi pobrać wodę na 4 dni przed sezonem i co najmniej raz w trakcie sezonu i oprócz tego dokonywać kontroli wizualnej. Organizator kąpieliska jest zobowiązany dbać o jakość wody, pobierać próbki do badań co najmniej 4 razy w trakcie sezonu, a wszystko musi zostać odnotowane w prowadzonej dokumentacji, do której Sanepid ma wgląd – tłumaczy Cyryla Staszewska.
Sanepid pobrał właśnie próbki z kąpieliska na Jeziorze Maltańskim, a także z bardzo popularnego wśród okolicznym mieszkańców źródełka przy ul. Wiankowej. Pobrane próbki wpierw zostały ocenione wizualnie, a następnie trafią do laboratorium na specjalistyczne badania mikrobiologiczne. Ich wyniki powinny być znane już w piątek.
Badana jest także woda w pozostałych miejskich kąpieliskach – Rusałce, Strzeszynku i jeziorze Kierskim.
Mimo nienajlepszej przezroczystości wody, jej jakość w jeziorze Maltańskim wcale nie musi być tak niska, jak można by sądzić – Zobaczymy co wykażą badania, ale do tej pory największym zagrożeniem był zakwit sinic, na co jednak nie można mieć większego wpływu – mówi rzecznik Sanepidu. – Także zbyt wysoka temperatura wody, i śnięte w z tego powodu ryby stanowią zagrożenie, ale tu również niewiele można zrobić.
Upalna pogoda ostatnich dni powoduje, że nad każdym zbiornikiem w mieście spotkać można prawdziwe tłumy spragnionych kąpieli poznaniaków. Jeśli jednak badania Sanepidu wykażą obecnośc w wodzie groźnych bakterii, kąpielisko może zostać zamknięte.
Czytaj także: |
Poznańskie kąpieliska ruszają 15 czerwca 15 czerwca rozpoczyna się sezon na kąpieliskach. Spragnieni kąpieli będą mogli z niej korzystać pod czujnym okiem ratowników i według nowego prawa. |
Plakat musi śpiewać 8 maja - 24 lipca 2011 | Muzeum Narodowe w Poznaniu |
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?