- Każdy przeciwnik jest trudny, co nie oznacza jednak, że nie przejdziemy Calcio. Nie analizowałem jeszcze dokładnie tej drużyny i trudno jest mi ją porównać, z ekipami, z którymi już graliśmy w Pucharze UEFA - mówi MM Poznań Franciszek Smuda.
O następnego rywala Lecha spytaliśmy również Bartosza Bosackiego. Obrońca Kolejorza jest pewny, że poznański klub na pewno nie będzie odstawał poziomem od Udinese.
- Na tym etapie rozgrywek nie ma już łatwych przeciwników. W Udinese nie mogą myśleć, że jeśli trafili na Lecha, polską drużynę, to wygrana przyjdzie im łatwo. We wszystkich meczach w grupie Lech był drużyną, która nawiązywała walkę z każdym - przekonuje Bosacki. - Nie bez znaczenia jest również czas. Podejrzewam, że za dwa miesiące taki Feyenoord będzie w bardzo dobrej formie, bo ma po prostu dobrych piłkarzy. Nie wiemy w jakiej formie będzie Kolejorz w lutym, ale gwarantujemy dobre widowisko dla kibiców - dodaje były reprezentant Polski.
Bartosz Bosacki osobiście liczył, że w losowaniu Lech trafi na niemiecki HSV Hamburg. Koledzy - jak mówi - w rozmowach między sobą wspominali również Manchester City.
Przeczytaj więcej o losowaniu.
Sylwester w Poznaniu. Sprawdź, gdzie bawić się w sylwestra. |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?