Do zdarzenia doszło w ubiegły poniedziałek w jednym z bielskich gimnazjów.
– 14-letni uczeń I klasy w trakcie zajęć nie reagował na prośby przeniesienia się do innej ławki. Kiedy nauczycielka przesadziła jego kolegę, uczeń zaczął rzucać w stojącą tyłem do klasy nauczycielkę kulkami z papieru. Rzucił w nią również ołówkiem. Z jego zachowania wynikało, że jest tą sytuacją rozbawiony i zadowolony z siebie – relacjonuje Jarosław Janicki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Nie to koniec wybryków nastolatka. Kiedy lekcja zbliżała się do końca, uczeń zapytał nauczycielkę, czy może wyjść z klasy.
– Ponieważ wcześniej wiele razy po takich wyjściach nie wracał już na zajęcia, nauczycielka mu nie zezwoliła. Wówczas nastolatek wstał, podszedł do stojących na końcu klasy kwiatów i oddał mocz do jednej z donic – opowiada Janicki.
14-latek już wcześniej sprawiał w szkole problemy wychowawcze. Chłopak przeszkadzał w zajęciach, używał w ich trakcie słów wulgarnych, potrafił wyjść w trakcie lekcji i nie wrócić.
Teraz sprawiającym problemy nastolatkiem zajmie się Sąd Rodzinny. Za zachowanie wskazujące na postępującą demoralizację sąd może zastosować środki poprawcze i wychowawcze przewidziane w Ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich.
Źródło: pp, Podczas lekcji wysikał się do kwiatka - Dziennik Wschodni
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?