Stadion lekkoatletyczny stanie nad Wartą?

Plany rozbudowy bazy sportowej poznańskiej Akademii Wychowania Fizycznego przedstawił na ostatnim posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki prof. Jerzy Smorawiński, rektor uczelni.

- W ciągu minionych 20 lat na naszej uczelni nastąpiło podwojenie liczby studentów, ale w samym Poznaniu w ogóle nie zwiększyła się powierzchnia gruntów zajmowanych przez uczelnię – opowiadał radnym rektor Smorawiński.

W tym roku zburzono jeden ze starych budynków przy Królowej Jadwigi tzw. Berlin, w jego miejsce powstanie w ciągu dwóch lat nowy budynek dydaktyczny. To jednak nie wystarczy – AWF chce rozbudować także swoją bazę sportową, która przyciągnęłaby do Poznania także sportowców zza granicy.

Problemem jest jednak brak gruntów, gdzie mogły powstawać nowe obiekty sportowe. Tereny między budynkiem uczelni a centrum rekreacji i halą sportową należą do prywatnych właścicieli, dlatego AWF myśli o inwestycjach między Drogą Dębińską a linią rzeki Warty.

- Między trafostacją a budynkiem dawnych łaźni miejskich na Łęgach Dębińskich chcielibyśmy stworzyć niewielki stadion lekkoatletyczny z 8-torową bieżnią i budynkiem stanowiącym zaplecze – mówił rektor AWF.

Stadion miałby rzutnie dla rzutów oszczepem, dyskiem, młotem i pchnięcia kulą, a także skoczni dla skoków o tyczce i skoków wzwyż. Byłoby też miejsce na niewielkie trybuny. Zdaniem Smorawińskiego na stadionie mogliby nie tylko trenować sportowcy studiujący na AWF, ale mogłyby też się odbywać imprezy rangi np. mistrzostw Polski. Uczelnia ma już gotowy projekt architektoniczny obiektu – budynek przy stadionie miałby nawiązywać stylem do pobliskich łaźni miejskich.

- Z kolei przy trafostacji mogłyby znajdować się parkingi, które jednocześnie mogłyby pełnić funkcję parkingów buforowych – wyjaśniał Wojciech Tkaczyk, autor projektu. – Wokół stadionu znajdowałyby się zielone tereny parkowe z alejkami.

Problemem jest to, że w miejscu, gdzie miałby powstać stadion, obecnie znajdują się tory łucznicze klubu KS Leśnik, które należałoby zlikwidować.

W tym miejscu ma powstać stadion lekkoatletyczny.	A w tym miejscu ma powstać Centrum Sportów Rakietkowych.

Stadion to nie jedyna inwestycja planowana przez AWF. Uczelnia chce też zbudować Centrum Sportów Rakietkowych – miejsce, gdzie znajdowałyby się korty do tenisa, squasha i badmingtona. Część kortów będzie odkryta, a część znajdzie się w hali. Kompleks miałby stanąć przy moście Królowej Jadwigi na pustym terenie między rzeką a stacją benzynową znajdującą się przy skrzyżowaniu ul. Królowej Jadwigi i Drogi Dębińskiej.

Przy obu inwestycjach niepokój budzi bliskość rzeki. Czy w przypadku podniesienia poziomu rzeki chociażby takiego jak kilkanaście dni temu nie doszłoby do zalania nowych obiektów. Okazuje się, że przedstawiciele AWF specjalnie sprawdzali oba tereny w czasie, gdy poziom Warty osiągnął 668 cm.

- W przypadku hali tenisowej znajdowałby się i tak o metr wyżej niż sięgała wtedy rzeka, natomiast najniżej znajdujące się korty byłyby o 25 centrum wyżej – zapewnia Tkaczyk. – Natomiast niecka, w której znajdowałby się stadion, była sucha.

Pieniądze na inwestycje mają pochodzić z programu rozwoju regionalnego oraz ministerstwa sportu. Uczelnia oczekuje od miasta jedynie przekazania terenów z prawem do wieczystego użytkowania, bo to podstawa do ubiegania się na środki na budowę.

Sama Komisja Kultury Fizycznej i Turystyka zapewniała o swojej przychylności dla projektów, bo jak przyznają radni brak obiektów lekkoatletycznych to jeden z większych problemów infrastruktury sportowej Poznania.

Decyzja o ewentualnym dofinansowaniu mogłaby zapaść na przełomie roku 2010 i 2011. Kiedy mogłyby się rozpocząć pierwsze prace budowlane, na razie nie wiadomo.