Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stary kiosk stał się małym centrum kulturalnym na Jeżycach

Błażej Dąbkowski
Stary kiosk stał się małym centrum kulturalnym na Jeżycach
Stary kiosk stał się małym centrum kulturalnym na Jeżycach facebook.com/dzielnico
Jeszcze do kwietnia na rogu ulic Wawrzyniaka i Jackowskiego niszczał budynek, w którym przed laty znajdował się kiosk. Wystarczyło kilka miesięcy pracy społeczników z Jeżyc, by miejsce odzyskało swój dawny blask.

Stary kiosk stał się małym centrum kulturalnym na Jeżycach

Nie kupimy w nim kolorowego, pstrokatego magazynu plotkarskiego, papierosów ani gumy do żucia. Kiosk na Jeżycach stał się małym centrum kulturalnym, w którym odbywają się koncerty, na warsztatach spotykają się najmłodsi mieszkańcy dzielnicy, a miłośnicy kulinariów mogą podyskutować przy hummusie.

- Gdy w kwietniu zabraliśmy się do remontu pomieszczenia i jego okolic, stwierdziliśmy, że powinien on trwać jak najdłużej - śmieje się współtwórczyni kiosku Agnieszka Chlebowska, współzałożycielka pracowni artystycznej szm21/pracownia. - Dzięki temu, że cały czas staramy się ulepszać nasz kiosk, budzi to zainteresowanie mieszkańców Jeżyc - dodaje.

CZYTAJ TEŻ: Teatrolożka i psycholog inspirują dzieciaki na Jeżycach

Zaczęło się od czyszczenia, szorowania, skrobania i malowania. Włączyły się w to dzieci z pracowni przy ul. Szamarzewskiego, którą Agnieszka prowadzi wraz ze swoim chłopkiem Robertem. Swoją cegiełkę, a dokładniej stół przekazali też młodzi projektanci z School of Form.

- Razem odkrywaliśmy historię tego miejsca, gdy odsłanialiśmy fragment muru z cegieł. Wspólna praca zaowocowała tym, że to dzieciaki z Jeżyc czują się gospodarzami tego miejsca. Wiedzą, że mają na coś wpływ, że mogą zmieniać swoje otoczenie. Zaczęły mówić o rewitalizacji kamienic, w których mieszkają - tłumaczy Agnieszka.

szm21/pracownia nawiązało partnerstwo z Generatorem Malta, co owocowało wielom wspólnymi wydarzeniami. Do tej pory udało się zorganizować czas nie tylko dzieciom. W maju po raz pierwszy odbył się sąsiedzki wieczór połączony z koncertem.

- Jako pierwszy pojawił się dj, na kolejnym spotkaniu śpiewały dziewczyny z Jeżyc, były także bębny - wymienia Agnieszka Chlebowska. Bywalcy kiosku regularnie spotykają się na niedzielnej lemoniadzie lub sobotnim hummusie, grają w badmintona, czasem po prostu odpoczywają wspólnie na leżakach rozstawionych w okolicach niewielkiego budynku. Niedawno jego współtwórcy dowiedzieli się o bardzo podobnej inicjatywie, realizowanej w litewskim Kownie.

- Przebywając na wakacjach dotarliśmy do porobotniczej dzielnicy Sančiai i zupełnie przypadkiem odkryliśmy z Robertem, że i tam działa odpowiednik naszego kiosku, w którym organizowane są warsztaty dla dzieciaków. Napisałam do jego twórców, teraz postaramy się wymienić doświadczeniami. Tak zabawnie się złożyło, iż zaczął działać w tym samym czasie co my - tłumaczy Agnieszka.

Założyciele i prowadzący kiosk na Jeżycach, chcą by działał on jak najdłużej. Już w piątek organizują oni kolejne wydarzenie - tym razem będzie to wymiana książek, natomiast na niedzielę zaplanowany jest koncert młodej rockowej kapeli.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto