Stoję po raz pierwszy w drzwiach klubu fitness – wejść czy uciec?

Materiał informacyjny Benefit Systems
Emilia Starczewska i Mikołaj Szymański trenerzy personalni z Fabryki Formy w Poznaniu
Emilia Starczewska i Mikołaj Szymański trenerzy personalni z Fabryki Formy w Poznaniu
Czas porzucić myślenie, że trening jest czymś ciężkim i nieprzyjemnym, że to zło konieczne do odhaczenia. Obecnie w klubach jest tyle różnych form aktywności, że każdy znajdzie coś przyjemnego dla siebie. Trening powinien być frajdą i fajnym sposobem spędzania czasu, na który czeka się cały dzień. O tym, jak zacząć ćwiczyć w klubie fitness, jak aktywność fizyczną przekuć w nawyk i czego oczekiwać od trenera opowiadają – Emilia Starczewska i Mikołaj Szymański, trenerzy personalni z Fabryki Formy w Poznaniu.

Kobiety i mężczyźni o idealnych sylwetkach. Chłopak po lewej podnosi ciężary, które ważą więcej od niego. Dziewczyny po prawej biegną na bieżni pewnie 20. kilometr. A przy wejściu do klubu ja ściskająca butelkę wody. I co mam zrobić? Chciałabym, ale nie wiem czy zostać, czy jednak odwrócić się na pięcie i wyjść? Jak zacząć ćwiczyć w klubie fitness?

Emilia Starczewska: Doskonale to rozumiem. Gdy zaczynałam trenować w siłowni miałam 14 lat i byłam jedyną dziewczyną. To naturalne, że gdy przychodzimy do klubu fitness po raz pierwszy zwracamy uwagę na osoby, które mają instagramowe sylwetki, podnoszą ogromne ciężary i po prostu w jakiś sposób wyróżniają się na tle innych ćwiczących. Na początku musimy więc się zatrzymać i dopuścić do siebie myśl, że każdy kiedyś stał na początku tej drogi. Musiał zacząć i wiele się nauczyć, żeby być w miejscu, w którym jest obecnie.

Mikołaj Szymański: W Fabrykach Formy jest co najmniej kilka opcji, które pomagają się zaaklimatyzować. Szczerze zachęcam do skorzystania ze spotkania wprowadzającego z trenerem. To czas tylko dla nowej osoby, która ma szansę poznać klub i zorientować się, co i gdzie się znajduje oraz do czego służy. Kolejnym krokiem może być indywidualny plan treningowy, który można wygenerować na osobistym profilu klubowej strony. Na początku dobrym rozwiązaniem jest także zapisanie się na zajęcia grupowe dla początkujących, na przykład Intro Fitness lub Intro Rowery. Podczas wspólnych ćwiczeń nie tylko uczymy się, jak bezpiecznie i poprawnie trenować, ale także poznajemy nowe osoby. W grupie raźniej.

ES: Pierwsze pytanie, jakie powinno paść z ust trenera podczas spotkania wprowadzającego to „W czym mogę pomóc?”. Nie krępujmy się i korzystajmy z tego – wypytajmy o wszystko i określmy nasze cele. Trenerzy właśnie po to są w klubie – żeby odpowiedzieć na każde zadane pytanie dotyczące treningów, a jak trzeba także po to, żeby wesprzeć dobrym słowem.

MSz: Przed pierwszą wizytą dobrym pomysłem jest także zajrzenie na stronę internetową Fabryki Formy. Tam znajdują się opisy trenerów – w czym się specjalizują. To ułatwi wybór odpowiedniej osoby, a później aktywności, która będzie przede wszystkim cieszyła. Czas porzucić myślenie, że trening jest czymś ciężkim i nieprzyjemnym, że to zło konieczne do odhaczenia. Obecnie w klubach jest tyle różnych form aktywności, że każdy znajdzie coś dla siebie. Trening powinien być frajdą i fajnym sposobem spędzania czasu, na który czeka się cały dzień.

Przełamałam pierwsze obawy, ale – jak pokazuje doświadczenie – to połowa sukcesu. Jak ułożyć to sobie w głowie, żeby wytrwać w regularności, i żeby aktywność fizyczna została z nami na stałe?

ES: Z własnego doświadczenia wiem, że po prostu trzeba być dobrym dla samego siebie i warto słuchać własnego organizmu. Każdemu z nas zdarzają się sytuacje, że ciało odmawia posłuszeństwa. Jeżeli czujesz, że nie masz kompletnie siły, to daj sobie czas na regenerację. To nie koniec świata, że odpuścisz jeden trening. Ważne jest, żeby nie patrzeć na to w ten sposób, że jak raz odpuściłam, to już nie ma sensu wracać.

MSz: Motywacja pojawia się także naturalnie z czasem, ale przy dłuższym stażu treningowym często przemija, dlatego kluczowe jest wyrobienie nawyku. Jeśli nie poddamy się po pierwszym lub drugim treningu zauważymy, że po ćwiczeniach czujemy się lepiej. Nie chodzi tylko o samopoczucie fizyczne, ale także psychiczne. Podczas aktywności fizycznej wydziela się serotonina, dopamina i endorfiny, zwane hormonami szczęścia. Zawsze na początku treningu pytam swoich podopiecznych, jak się dziś czują. Nierzadko się zdarza, że słyszę, że ktoś jest zdenerwowany albo wkurzony. Ale po treningu wychodzi z uśmiechem na twarzy – widać, że emocje już opadły, udało się je rozładować.

Jak technicznie przygotować się do pierwszej wizyty w klubie? Czy muszę wydać kilkaset złotych na strój sportowy i buty?

ES: Naprawdę nie trzeba mieć kilkunastu legginsów w różnych kolorach z dobranym topem. To, na co trzeba zwrócić uwagę podczas wyboru stroju to rodzaj materiału i krój. Odzież powinna być oddychająca i niekrępująca ruchów. Nie ma też szczególnych wymagań co do butów. Ważne, żeby były wygodne.

MSz: Na początku postawmy na luźną koszulkę i spodenki. Nie musimy inwestować w drogie ciuchy. Z czasem, gdy znajdziemy już swoją ulubioną aktywność możemy rozważyć zakup kilku nowych rzeczy, które najlepiej sprawdzą się podczas konkretnego treningu.

Pani Emilio, ukończyła Pani Akademię Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Jest Pani trenerką personalną i pomaga Pani w dążeniu do wymarzonej sylwetki, ale jednocześnie specjalizuje się Pani w terapii ruchem i wsparciu osób po kontuzjach w powrocie do sprawności. Pan, Panie Mikołaju prowadzi m.in. zajęcia siłowe, ale kończy także studia z fizjoterapii. Myślę, że czas rozprawić się ze stereotypem, że kluby fitness to miejsca tylko dla osób chcących pracować nad sylwetką. Z czego można jeszcze skorzystać w Fabryce Formy?

ES: Tak, wspólnie z Mikołajem ukończyliśmy roczny kurs terapeutów ruchowych, który daje nam szersze możliwości pomocy osobom po kontuzjach, zabiegach operacyjnych czy długotrwałych chorobach. Terapia ruchem to coś więcej niż zwykły trening. Pracujemy z pacjentami na wielu płaszczyznach bazując na wiedzy z zakresu medycyny, anatomii, fizjologii i biochemii.

MSz: Konkretnie mówiąc, pomagamy pacjentom, którzy mają problem z aparatem ruchu, czyli kogoś przykładowo boli biodro, kogoś kolano, a inna osoba skarży się na kręgosłup. Często pacjenci mówią na początku, że to już ten wiek albo dużo trenują, więc musi boleć. To nieprawda. Ból z czegoś się bierze. Fizjoterapia i rehabilitacja sprowadzają się głównie do ćwiczeń. Techniki pasywne, takie jak terapia manualna i masaże są skuteczne w leczeniu stanów ostrych. Nimi łagodzimy ból, ale z jego przyczynami, np. stanem zapalnym czy słabymi mięśniami trzeba rozprawić się przy pomocy aktywnych ćwiczeń.

ES: Warto też zaznaczyć, że terapia ruchem nie jest aktywnością zarezerwowaną dla seniorów. Pracujemy z osobami w różnym wieku – od nastolatków po osiemdziesięciolatków. Mnóstwo osób aktywnych zawodowo i pracujących przede wszystkim w pozycji siedzącej skarży się na liczne dolegliwości. Pracownicy biurowi narzekają na bóle kręgosłupa, kierowcy na bolące pośladki i sztywniejący kark, manicurzystki na mrowienie w dłoniach, co może być objawem cieśni nadgarstka. Osoby, które przeszły COVID mają często problem z kondycją, nie mogą swobodnie, bez zadyszki wejść na wyższe piętro. Bazując na naszej wiedzy i sprzęcie dostępnym w klubie staramy się pomóc każdemu, kto do nas trafia. Najważniejsza jest odpowiednia diagnostyka i dobrze dobrany rodzaj treningu lub terapii. Jeżeli jednak widzimy, że problem jest bardziej złożony albo konieczna jest dodatkowa konsultacja, to taką zalecamy.

Czego osoby przychodzące do Fit Fabric mogą oczekiwać od trenerów?

ES: Przede wszystkim edukacji. Tylko to też w dużym stopniu zależy od nas. Nie bójmy się – jak czegoś nie wiemy albo mamy wątpliwości, podejdźmy i zapytajmy. Warto też korzystać z materiałów i narzędzi przygotowanych i udostępnionych przez klub na stronie internetowej czy w aplikacji. To są sprawdzone treści, przygotowane przez profesjonalistów na podstawie aktualnej wiedzy.

MSz: Zgadzam się z Emilią. Nie bójmy się pytać. Jeżeli trener nie potrafi odpowiedzieć, dlaczego zaleca takie, a nie inne ćwiczenia, poważnie należy zastanowić się nad jego zmianą.


Fabryka Formy to centra fitness należące do spółki Benefit Systems. Kluby propagują zdrowy ruch zgodnie z filozofią, że aktywność fizyczna dostępna jest dla każdego, kto chce zadbać o swoje zdrowie, bez względu na wiek, sylwetkę i dotychczasowe osiągnięcia. Obecnie w Poznaniu można trenować w dziewięciu klubach Fabryki Formy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto