Jedną z takich stacji jest Czempiń. Codziennie przez dworzec przechodzi tłum ludzi wyruszających do pracy. Stacja znajduję się na popularnej trasie z Poznania do Wrocławia.
I chociaż pociągi jeżdżą często, to z Czempinia nie kursują autobusy. W takiej sytuacji jak w środę miasto zostaje wręcz odcięte od świata.
- Oburzyła mnie ta cała sytuacja – mówi Marta, mieszkanka Czempinia. - Te podwyżki nie zmienią komfortu jazdy, a pasażerowie najbardziej cierpią.
Innego zdania jest maszynista z PKP Cargo: – Niech walczą o swoje. Gdyby nie było tyle spółek, były by pieniądze dla pracowników. A tak wszystko idzie do prezesów, których jest stanowczo za dużo.
Na szczęście większość niedoszłych pasażerów była poinformowana o planowanym strajku. Na dworcu rozwieszone były kartki z informacją.
– Tylko dwóch młodych chłopaków chciało dzisiaj kupić bilet – mówi pan w kasie. – Wakacje są, to dzieciaki nawet telewizji nie oglądają. Tak, to wszyscy o strajku wiedzieli.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?