Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strefa Kibica ma promować Poznań w świecie

Przemek Wałczyński
Przemek Wałczyński
strefa kibica w poznaniu| euro 2012 w poznaniu| strefa kibica w poznaniu| turniej euro 2012| euro 2012 w polsce|
strefa kibica w poznaniu| euro 2012 w poznaniu| strefa kibica w poznaniu| turniej euro 2012| euro 2012 w polsce| archiwum/eM
Kibice, którzy przyjadą do nas na Euro mają nie tylko oglądać mecze, ale także dowiedzieć się więcej o naszym mieście.

Za niecały rok do Poznania zjadą fani piłki nożnej z całej Europy, a być może i świata. Na razie nie wiadomo, kibiców jakich drużyn możemy się spodziewać, wiadomo za to, że głównym miejscem, w którym dopingować będą oni swoje drużyny, będzie Strefa Kibica na placu Wolności.

Podobne miejsca powstaną także w innych miastach-gospodarzach. Ich celem nie jest jednak tylko umożliwienie fanom oglądania meczu, ale też zapewnienie wielu innych rozrywek.

- Strefa Kibica to nie tylko wspólne oglądanie meczu na ekranie, ale też wiele imprez towarzyszących – mówi Rafał Rosiejak, Krajowy Koordynator ds. Zakwaterowania, Stref Kibica i Publicznego Oglądania Meczów. – Będą koncerty, konkursy, w tym piłkarskie zabawy dla dzieci.

W szczytowym momencie w Strefie Kibica może być nawet 25 tys. osób. Jak tłumaczy Rafał Rosiejak, strefa ma też być dla kibica szansą na poznanie miasta, w którym przebywa
- Dzięki strefie, więcej informacji dotyczących miasta gospodarza zostanie przekazanych do państw poza granicami Polski - mówi.

Wszystko o UEFA Euro 2012:
Polska - Rosja - kto ma większe sznase na wygraną?Na stadion w Poznaniu nie dojedziesz rowerem!Strefa Kibica na placu Wolności już działa!

W czasie Euro w Poznaniu w Strefie Kibica mecze będzie można oglądać  na specjalnym telebimie na placu Wolności. UEFA nie robi jednak przeszkód, by spotkania pokazywać w pubach i ogródkach piwnych.

W czasie Euro publiczne oglądanie meczów nie musi się więc wiązać z koniecznością wybrania się do Strefy Kibica, a dopingować drużynę można np. w swojej ulubionej knajpce. Jak wyjaśnia bowiem Rafał Rosiejak, UEFA dokładnie określa, kiedy mecz można pokazać na ekranie np. w pubie. – Podstawowym parametrem jest w tym wypadku przekątna ekranu, nie może ona przekroczyć 3 metrów. Większy ekran wymaga już uzyskania licencji

Oprócz oglądania meczów, kibice muszą oczywiście znaleźć w Poznaniu zakwaterowanie, choć jak podkreśla Rosiejak, w stolicy Wielkopolski nie będzie z tym problemu, bo nasze miasto dysponuje sporą bazą noclegową.

- W porozumieniu z ekspertami UEFA ustaliśmy, że oprócz samego miasta, pod uwagę brane będą lokalizacje oddalone maksymalnie o dwie godziny drogi od Poznania – mówi Rafał Rosiejak. Dla Poznania są to np. Bydgoszcz i Piła. Razem w ten sposób zarezerwowanych jest ponad 60 tysięcy miejsc dla przyjezdnych kibiców.

- Prognozy, którymi dysponujemy mówią, że zapotrzebowanie nie powinno przekroczyć 40 tys. miejsc, można więc powiedzieć, że kibice mogą spać spokojnie - dodaje Rosiejak.





emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto